Czy warchlaki przywiezione z Danii to polska wieprzowina?
Rolnicy od kilku lat liczą na to, że wreszcie władze przeciwstawią się rozwojowi tuczu nakładczego w Polsce. Postulat ten nadal jest niezwykle istotny. O tym, że po 30 dniach warchlaki przywiezione z Danii czy z Holandii do polskiej siedziby stada można oznakować polskim numerem siedziby stada rozmawiano ostatnio podczas spotkań w Kujawsko-Pomorskiej Izbie Rolniczej.
W ten sposób powstaje przekłamanie, iż świnie urodzone poza Polską nazywa się ,,urodzonymi i wyprodukowanymi w Polsce'' - mówią przedstawiciele Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. - Czemu na służyć takie zakłamanie? Z pewnością nie polskim producentom prosiąt ani konsumentom, którzy są wprowadzani w błąd. Należy zmienić system IRZ w ARIMR, aby ukrócić nieprawidłowości.
O tym, że jest to sprawa bardzo ważna mówią rolnicy praktycznie z całej Polski. Przywożone z Zachodu warchlaki wypierają bowiem produkcję rodzimych ras świń, których mięso jest smaczne i chętnie kupowane przez polskich konsumentów.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|