Oziminy prawie idealne. Ale..

Jesień była dość wilgotna i deszczowa i już wtedy na wielu plantacjach zarówno zbóż, jak i rzepaku widać było początki chorób grzybowych - mówi Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - Warunki do rozwoju tych chorób nadal są bardzo sprzyjające i już widać, że trzeba będzie bardzo dokładnie prowadzić ochronę fungicydami, bo będą problemy.
Jednak zarówno zboża, jak i rzepaki przezimowały prawie idealnie. Rzepaki w większości kraju mają dobrze rozwiniętą rozetę, złożoną z co najmniej 12-14 liści i grubą szyjkę korzeniową. To znak, że doskonale przezimowały i jeśli tylko nie zdarzą się nieprzewidziane zawirowania pogodowe i dobrze opracujemy strategię ochronną, to będziemy mogli liczyć na wysokie plony.
Także zboża są w bardzo dobrej kondycji, wegetacja ruszyła w końcu lutego lub na początku marca, czyli o ok. 2–3 tyg. wcześniej w porównaniu do średniej wieloletniej.
Oznacza to, ze wiele zabiegów być może trzeba będzie przyspieszyć, bo pamiętajmy: gdy rusza wegetacja to ruszają także choroby i pojawiają się szkodniki - dodaje inż. Węgrzyn. - Na pewno warto pomyśleć o przyspieszeniu pierwszego zabiegu fungicydami. W zależności od stanu plantacji może być on potrzebny nawet jeszcze w marcu. Trzeba także bardzo uważnie zaplanować skracanie zbóż, bo są już teraz bardzo rozwinięte, a do żniw jeszcze ponad 4 miesiące. To nie będzie łatwa wiosna, bo wymagać będzie od rolników podejmowania szybkich decyzji.
Ale za to, jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, będziemy mieć szansę na dobre plony, których w ubiegłym roku zabrakło. Oby tym razem się powiodło!
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|