Apel o ratunek dla Bałtyku

Zdaniem rybaków, Bałtyk umiera, a w morzu jest coraz mniej ryb. Świadczą o tym nie tylko puste sieci, ale i dorsze, które z wyglądu bardziej przypominają śledzie. Coraz mniejsze połowy spowodowały, że większość kutrów w Ustce nie wypływa nawet z portu. Przez taką sytuację wielu rybaków znalazło się na skraju bankructwa.
Rybacy są zdania, że winna temu jest błędna polityka Unii Europejskiej, która nadal pozwala na połowy paszowe. Według właścicieli małych kutrów, które rocznie łowią jedynie po kilkanaście ton ryb, olbrzymie paszowce w tym samym czasie robią z Bałtyku pustynię.
Minister Marek Gróbarczyk w apelu do Komisarza Europejskiego - Karmenu Velli, domaga się radykalnego obniżenia połowów, dotyczącego wszystkie państwa Regionu Morza Bałtyckiego.
Przypominamy, że nasze państwo wprowadziło już szereg działań ratunkowych, m.in.:
- utrzymanie okresów i obszarów ochronnych dla tarlisk dorsza,
- wprowadzenie zakazu trałowania w obszarze 6 Mm od polskiego wybrzeża,
- wprowadzenie kwot połowowych dla dobijaka i tobiasza – gatunków ryb będących jednym z podstawowych źródeł pokarmu dla dorsza,
- zmianę procedur kontrolnych wykonywania rybołówstwa.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|