Jak to ze lnem bywało...
Len pochodzi z basenu Morza Śródziemnego, głównie z Rzymu i Grecji, gdzie już w starożytności badano jego właściwości lecznicze. Historia nic nie mówi o tym, w jaki sposób len dotarł do Polski, ale jego nasiona odkryto już w trakcie pierwszych prac archeologicznych w Biskupinie. Nasi przodkowie wysiewali go najczęściej do wigilii św. Heleny, czyli do 21 maja, miał bowiem zapewnić ochronę przy zbiorze plonów. Roślinę wykorzystywano praktycznie do wszystkiego, od wyrobu odzieży i dekoracji z włosia lnianego po tłoczenie oleju. Znajdował także zastosowanie w medycynie oraz przy wypieku pieczywa.
Len jest rośliną jednoroczną, kwitnie w czerwcu i lipcu. Występuje w formie jarej (wysiew wiosenny) oraz ozimej (wysiew jesienny). Obecnie, ze względu na małą dochodowość, jest uprawiany w gospodarstwach specjalizujących się wyłącznie w jego produkcji. Od kilku lat odnotowuje się jednak tendencję zwyżkową produktów z tej rośliny. Uprawy lnu znajdują się głównie na terenach północno – wschodniej oraz północno – zachodniej Polski.
Dawniej nasz kraj słynął z produkcji lnianej, która przez wiele dekad była uważana za najlepszą w tej części Europy. Jednak z czasem postęp i uprzemysłowienie technologii produkcji materiałów spowodowały spadek popularności tego niegdyś deficytowego towaru. Obecnie wyroby z tej rośliny znów przeżywają swój renesans. Na dużą skalę produkuje się olej lniany, który ze względu na swoje walory zdrowotne jest bardzo ceniony zarówno przez naukowców, jak i konsumentów. To bogaty naturalny składnik kwasów omega oraz białka, które organizm niezwykle łatwo przyswaja. Udowodniono także skuteczność lnu w formie opatrunków na trudno gojące się rany, dzięki czemu skóra może oddychać i nie dochodzi do rozwoju niepożądanych bakterii, jak przy zwykłych okładach.
Świadomi konsumenci w okresach upałów doceniają także komfort ubrań lnianych. Przepuszczalna tkanina, delikatnie otulająca ciało, nie powoduje uczucia przegrzania. Zapotrzebowanie producentów na ten materiał rośnie nie tylko z powodu lnianej odzieży. Wytwarza się z niego także pościele czy obrusy a także inne wyroby typu konfekcyjnego czy galanteryjnego o unikalnym wzornictwie, mające wielu wielbicieli i odbiorców w kraju i za granicą.
Len można spożywać bezpośrednio w formie nasion, czyli tzw. siemienia lnianego, dostępnego w aptekach i zwykłych supermarketach. Nie jest to produkt drogi, 250 g kosztuje około 3 zł.
Siemię jest często dodawane do jogurtów czy sałatek. Można wsypać łyżeczkę nasion do szklanki i zalać ją do 2/3 wrzątkiem lub zagotować litr wody z sześcioma łyżkami siemienia (na wolnym ogniu), aż do wytworzenia tzw. kisielu. Spożywany na ciepło lub zimno ma prozdrowotne właściwości - odbudowuje błonę śluzową przełyku, wspiera układ trawienny, doskonale wpływa na poprawę głosu u osób szczególnie narażonych na jego uszczerbek – nauczycieli czy piosenkarzy.
Z dobrodziejstwa lnu można korzystać codziennie. Kończąc zacytuję Marię Konopnicką, która pięknie o lnie napisała twierdząc, że był on tym dla biednych, czym złoto dla bogatych.
Anna Chojnacka
Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Częstochowie
Jeden z 16 Ośrodków Doradztwa Rolniczego w kraju. Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Częstochowie realizuje na obszarach wiejskich województwa śląskiego zadania z zakresu doradztwa rolniczego. Podstawowym zadaniem Ośrodka jest doradztwo rolnicze, obejmujące działania w zakresie rolnictwa, rozwoju wsi, rynków rolnych oraz wiejskiego gospodarstwa domowego, mającego na celu poprawę poziomu dochodów rolniczych oraz podnoszenie konkurencyjności rynkowej gospodarstw rolnych, wspieranie zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich, a także podnoszenie poziomu kwalifikacji zawodowych rolników i innych mieszkańców obszarów wiejskich. |