Zboża zasychają w Wielkopolsce

Rolnicy mówią, że sytuacja jest dramatyczna i właśnie tak jest - powiedział nam Józef Węgrzyn, inżynier rolnictwa z Wielkopolski. - W ubiegłym roku mieliśmy taką sytuację, że zboża nim dojrzały zdążyły zaschnąć. W rym roku rolnicy z zachodniej Wielkopolski i z Ziemi Lubuskiej informują, że już dzieje się podobnie. Zamiast walczyć ze szkodnikami, zastanawiają się czy warto to robić, skoro zboża i tak uschną.
W ubiegłym roku także mieliśmy klęskę suszy. Od połowy kwietnia opadów było jak na lekarstwo. W tym roku niby jest podobnie, ale... jest gorzej.
Rok 2017 był bardzo mokry, chłodny i wilgotny, opadów było bardzo dużo, nawet narzekaliśmy, bo aż za dużo - przypomina inżynier Węgrzyn. - Zima z przełomu lat 2017/2018 była z silnym mrozem, ale także sporymi opadami śniegu. Po zimie wody w glebie było sporo, więc były apetyty na bardzo duże plony. W tym roku jest o tyle gorzej, że 2018 rok był niezwykle suchy, zimą opady były niewielkie i mamy praktycznie od jesieni deficyt wody. I choć rolnicy monitorują uprawy pod kątem szkodników i chorób, to nie szkodniki spędzają im sen z powiek, ale zasychające rośliny.
Meteorolodzy przewidują niewielkie opady w piątek lub sobotę, po których nastąpi... ciepła i sucha ,,majówka''. Tymczasem jeszcze dwa-trzy tygodnie bez deszczu i będzie można zapomnieć o dobrych plonach w tym roku.
W wielu regionach Polski od ponad miesiąca nie spadła bowiem nawet kropla deszczu...
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|