Zakończył się trudny sezon zbioru winniczków
W zakładach, które mają po kilkadziesiąt punktów skupu, mimo że sezon oficjalnie zakończył się w piątek 31 maja, to jeszcze w ostatni poniedziałek przyjmowano świeży towar. Przez większą część tegorocznego sezonu pogoda nie sprzyjała zbieraczom. Dopiero w drugiej połowie maja, kiedy zaczął padać deszcz i zrobiło się cieplej, ślimaki pokazały się w większej liczbie. Zakłady, aby zachęcić zbieraczy, podniosły stawki do niespotykanych od lat poziomów. Za kilogram winniczków można było dostać od 2 do 3,50 zł. Mimo to winniczków i tak skupiono zbyt mało, aby wywiązać się z zawartych kontraktów. Jednak z największych firm zamiast 150 ton zdołała skupić jedynie 1/3 tej ilości. Jeszcze kilkanaście lat temu udawało się pozyskiwać 10 razy więcej towaru niż teraz.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|