Porzeczkowy dramat w skupie. A w sklepach?
Owoców jest w tym roku niewiele, oceniam, że około połowę tego, co przed rokiem - powiedział nam Jan Kozłowski, rolnik z woj. mazowieckiego. - Przy niewielkich plonach nawet cena w granicach 1,30 zł za kilogram nie pokryje kosztów produkcji. Tak naprawdę nie wiadomo, co robić, bo nie opłaca się zbierać porzeczek, aby dostarczyć je do skupu, ale... opłaca się sprzedawać je na targowisku miejskim. Tylko tam zapotrzebowanie jest znacznie mniejsze niż w skupie.
Na targowiskach w centralnej Polsce porzeczki kosztują najczęściej od 3,50 za porzeczkę czerwoną do 5,5 zł za kilogram porzeczki czarnej. To ceny opłacalne, ale popyt na owoce jest ograniczony.
Natomiast porzeczkowego dramatu rolników nie widać w sklepach wielkopowierzchniowych. W jednej z sieci sklepów znaleźliśmy ładnie zapakowane w wytłoczki porzeczki w cenie bez mała 6 złotych za pół kilograma, co daje 12 złotych za kilogram!
Aż człowiek chciałby się zapytać, gdzie jest Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - mówi pan Jan. - Wierzyć się nie chce, że można wystawić taką cenę za zwykłe porzeczki.
Plantatorzy malin w tym roku nie narzekają - owoce w skupach są średnio dwa razy droższe niż przed rokiem i sięgają około 5 zł za kilogram, ale... także i malin jest znacznie mniej niż przed rokiem. Na targowiskach zazwyczaj płaci się około 5 złotych za półkilogramowe opakowanie.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|