KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Narodowy Instytut Wolności

WYSZUKIWARKA

Bądź mądry przed szkodą - kiedy kupujący nie zapłaci

Opublikowano 27.07.2019 r.
Dochodzenie należności to kosztowny, długotrwały proces, który nie musi skończyć się zapłatą zaległej należności przez dłużnika, ale mimo to nie należy się poddawać.


Niezależnie od branży, do jakiej należy określona działalność gospodarcza, zdarzają się sytuacje, w których to osoba zobowiązana do uiszczenia płatności, czyli płatnik, nie wywiązuje się z tego obowiązku. Może mieć to miejsce w przypadku dostarczenia jakiegoś towaru lub wykonania określonej usługi, czym przecież zajmuje się wielu rolników.

Branża jak inne

Rolnictwo, jako duża gałąź polskiej gospodarki, nie jest więc wolne od tego typu nieuczciwych praktyk czy opieszałości osób będących płatnikami. Przedsiębiorcy wielokrotnie stosują praktykę tzw. odroczonego terminu płatności. Mamy wówczas do czynienia ze swego rodzaju kredytem, który nazywany jest kredytem kupieckim. Podmiot, który wykonał usługę lub dostarczył towar, bierze na siebie ryzyko, że płatność nie zostanie uregulowana terminowo. W przypadku rolników często ciężko jest stwierdzić, czy ktoś, kto kupuje towar lub korzysta z usługi, spłaci w terminie swój dług.

Specyfika produkcji

Istnieje wiele powodów nieuiszczania płatności w odpowiednim terminie. W rolnictwie, gdy mamy do czynienia z gospodarstwem rolnym, na pewno duże znaczenie ma sezonowość produkcji. Podmiot kupujący lub zamawiający usługę może mieć problemy z zapłatą należnej kwoty z powodu wysokich wydatków, związanych z prowadzeniem własnej produkcji, przez co może nie dysponować wystarczającą ilością środków na spłatę długu. Mamy tutaj do czynienia najczęściej z przypadkami losowymi, których nie sposób przewidzieć, jak klęski nieurodzaju, gdy produkcja stoi na znacznie niższym poziomie niż wcześniej zakładanym, a nawet klęski urodzaju, kiedy to zbiory są tak obfite, że cena za plony nie jest korzystna dla rolnika. Do tego mogą dochodzić wszelkie choroby roślin, zwierząt czy powodzie. Istotny wpływ na finanse rolnika mogą mieć też zmienne warunki ekonomiczne w państwie.

Można zrozumieć

Takie powody nieterminowej spłaty należności są jak najbardziej niezawinione i nieplanowane, więc mogą być dobrym usprawiedliwieniem dla opóźnienia w regulacji zobowiązania. Niestety zdarzają się przypadki, gdy sprzedawca ma do czynienia z nieuczciwym kupującym, który wykorzystując powyższe powody jako wymówki uchyla się od zapłaty należnej kwoty, bardzo często w pełni świadomie i z premedytacją planując niedopełnienie zobowiązania. Dlatego też sprzedający powinien zachowywać ostrożność przy zawieraniu transakcji.

Ograniczyć ryzyko

Praktycznie niemożliwe jest całkowite wyeliminowanie ryzyka związanego ze sprzedażą, bo zawsze wiąże się to z mniejszą lub większą szansą na spotkanie nieuczciwego nabywcy. Oczywiście ryzyko zawsze można ograniczać. Najlepszym i najbardziej pewnym sposobem byłaby np. sprzedaż gotówkowa, gdy całą wymaganą kwotę sprzedający pozyskuje od razu, bezpośrednio przy sprzedaży towaru, albo sprzedaż przedpłacona, kiedy to nabywca najpierw wpłaca pieniądze, a dopiero później otrzymuje zakupiony przedmiot. Niestety w wielu przypadkach taka sprzedaż nie jest możliwa. Co można wówczas zrobić? Dobrym rozwiązaniem będzie na pewno sporządzenie pisemnej umowy z nabywcą naszego towaru. Będzie ona stanowiła dokument potwierdzający zawarcie transakcji wraz z danymi i podpisem kupującego, więc zawsze może ona stanowić jakieś zabezpieczenie przed oszustem lub inną osobą mającą złe intencje. Nie zaszkodzi sprawdzić, czy nabywca jest osobą uprawnioną do reprezentacji (np. określonej firmy czy osoby) oraz ma prawo zaciągać samodzielnie zobowiązania, ponieważ zdarzają się sytuacje, gdy oszust próbuje podszywać się pod kogoś kim nie jest, o czym można się przekonać dopiero wtedy, kiedy jest już za późno. Warto poprosić osobę podpisującą umowę o okazanie dowodu osobistego, wówczas można sprawdzić jej faktyczną tożsamość. Dzisiaj łatwiej zweryfikować kupujący podmiot i pozyskać informację od kiedy i w jakim zakresie działa na rynku. Można do tego wykorzystać internet lub zapytać nabywcę o takie dane wprost, a potem wyszukać jakieś informacje w sieci.

Liczy się opinia

Niezwykle istotne są dzisiaj opinie w internecie, wystawiane są przez ludzi i firmy, które mogły wchodzić w transakcje z naszym nabywcą, więc warto je sprawdzić. Kolejną możliwością jest skontaktowanie się z biurem informacji gospodarczej, gdzie można dowiedzieć się, czy określony podmiot jest dłużnikiem i zalega z jakąś zapłatą. Większą wiarygodność w naszych oczach uzyska nabywca, jeśli przedstawi nam np. zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach. Zadzwońmy do znajomych ludzi z branży, którzy mogli mieć do czynienia z daną osobą i mogą podzielić się swoją oceną na jej temat. W przypadku gospodarstw nabywających towary można sięgnąć po księgę wieczystą i sprawdzić, czy rolnik jest właścicielem nieobciążonych lub mało obciążonych gruntów. Roszczenie można też zabezpieczyć. Może być ono poręczone przez pewniejszy podmiot poprzez podpisanie umowy poręczenia. W takiej sytuacji osoba trzecia (osoba fizyczna lub osoba prawna), którą sprzedawca może darzyć większym zaufaniem, zobowiązuje się do spłaty należności w przypadku, gdy nabywca nie wywiążę się ze zobowiązania. Osobę trzecią może wyznaczyć kontrahent lub wierzyciel. Istotne jest tutaj dokładne, niebudzące wątpliwości wskazanie wysokości odpowiedzialności poręczyciela, bo zobowiązanie osoby trzeciej może stanowić całość długu lub tylko jego część. Jest to warunek ważności poręczenia.

Pod zastaw

Można wziąć pod uwagę zastaw lub hipotekę. Zastaw jest ograniczonym prawem rzeczowym, które ustanawiane jest w celu zabezpieczenia wierzytelności. Dotyczy on rzeczy ruchomych i praw zbywalnych i następuje poprzez podpisanie umowy między właścicielem rzeczy stanowiącej przedmiot zastawu a sprzedawcą, który jest w tym przypadku wierzycielem. Obciążenie wybranej rzeczy prawem zastawu sprawia, że interesy sprzedającego są chronione skuteczniej. Jeśli bowiem dłużnik nie spłaci należności, wówczas sprzedawca, jako wierzyciel, ma prawo żądać zaspokojenia wierzytelności w postaci zastawionej rzeczy. Zastosowanie mają tutaj przepisy o sądowym postępowaniu egzekucyjnym, a zastawnik, czyli wierzyciel, musi dysponować tytułem egzekucyjnym z klauzulą wykonalności (jest to np. prawomocne orzeczenie sądu). Hipoteka również jest ograniczonym prawem rzeczowym, ale dotyczy ona nieruchomości. Można nią obciążyć m.in. prawo własności nieruchomości, w tym także gruntów, spółdzielcze prawo do lokalu itd. W przypadku niespłacenia należności dłużnik może utracić swoją własność, którą pokrzywdzony sprzedawca będzie mógł np. sprzedać, by odzyskać pieniądze. Warto wspomnieć jeszcze o zabezpieczeniu wekslowym. Weksel jest papierem wartościowym, który zobowiązuje dłużnika do wywiązania się ze zobowiązania wobec wierzyciela, czyli do zapłaty określonej należności. Takie rozwiązanie pomaga przy ewentualnych sporach w sądzie.

Stopniowanie środków

Należy pamiętać, że kupujący może zalegać ze spłatą należności z różnych powodów. Jeśli jest w kiepskiej sytuacji finansowej z przyczyn od niego niezależnych, wówczas istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ten stan będzie się pogłębiał. Niewypłacalność kontrahenta może oznaczać, że zalega z zapłatą należności nie jednemu, a wielu podmiotom, które tak samo mogą wymagać od dłużnika spełnienia zobowiązania. Sprawia to, że maleje szansa na szybkie załatwienie sprawy i uzyskanie należnej płatności za towar lub usługę. Dlatego im szybciej podejmie się odpowiednie działanie, tym większa szansa, że uda się szybciej otrzymać należność. W przypadku braku spłaty należności nie należy od razu wytaczać najcięższych dział przeciwko dłużnikowi. Nie każdy jest nieuczciwy i czasami zdarzają się trudne do przewidzenia wypadki losowe. Pierwsze co powinno się w takiej sytuacji zrobić, to nawiązanie dialogu z kontrahentem i próba załatwienia sprawy polubownie. Można podjąć próbę kontaktu z taką osobą lub firmą albo wysłać wezwanie do zapłaty. Podczas trwającego dialogu można spisać ustalenia na piśmie, wyznaczyć dłużnikowi nowy termin zapłaty lub rozłożyć płatność na raty. Gorzej, jeśli z dłużnikiem nie ma kontaktu lub nie chce on dokonać spłaty. W takim wypadku należy zastosować bardziej radykalne środki, włącznie ze zgłoszeniem sprawy do sądu. Jeśli z dłużnikiem ustalone było, że gdy w ściśle określonym terminie nie dokona zapłaty, sprawa trafi do sądu, należy to zrobić. Zwłoka w takiej sytuacji może sprawić, że dłużnik poczuje się pewniej i nadal nie będzie kwapił się do uregulowania zobowiązania.

Do komornika

Organem, który odpowiada za ściąganie zaległych należności, jest komornik. Zanim jednak wystąpi się do niego z odpowiednim wnioskiem o podjęcie czynności, należy uzyskać tytuł egzekucyjny, który określa kto jest wierzycielem, a kto dłużnikiem, wartości kwot, które podlegają postępowaniu, termin spełnienia świadczenia czy termin, do którego wierzyciel może wystąpić o przyznanie klauzuli wykonalności. Tytułem egzekucyjnym będzie np. prawomocne orzeczenie sądu, wyrok sądu polubownego czy ugoda zawarta przed tym sądem. Żeby można było wszcząć postępowanie egzekucyjne, należy mieć także tytuł wykonawczy. Pokrzywdzony podmiot musi wystąpić o zaopatrzenie tytułu egzekucyjnego w klauzulę wykonalności, która jest aktem sądowym, w którym sąd stwierdza, że można wykonać tytuł egzekucyjny. Dopiero wtedy można zgłosić się do komornika z wnioskiem, by podjął działania przeciwko dłużnikowi. Kierując powództwo do sądu, wierzyciel może dochodzić swych należności przed tradycyjnym sądem, wybrać elektroniczne postępowanie upominawcze, złożyć powództwo samodzielnie lub poprosić o pomoc fachowego pełnomocnika.

Do windykatora

Wiele firm oferuje swoje usługi polegające na prowadzeniu dialogu i negocjacji z dłużnikiem, kierowaniem powództwa do właściwego sądu i reprezentowaniem przed nim pokrzywdzonego. Firma taka zbiera środki dowodowe, by zaprezentować je przed sądem, przedstawia punkt widzenia pokrzywdzonego i ogólnie wie, jakie działania podjąć, by postępowanie było możliwie jak najkrótsze. Niestety nigdy nie ma gwarancji, że sprawa zakończy się szybko i zgodnie z oczekiwaniami wierzyciela. Dochodzenie należności to kosztowny, długotrwały proces, który nie musi skończyć się zapłatą zaległej należności przez dłużnika. Mimo to nie należy się poddawać, trzeba zawsze walczyć o swoje i nigdy nie odpuszczać, bo takie zachowanie może spowodować, że dłużnik poczuje się pewniej i w przyszłości on i jemu podobne podmioty mogą dopuszczać się podobnych zaniedbań z uwagi na stosunkowo małe konsekwencje swoich nieuczciwych działań.

fot. G. Jakimiak

kontakt1.jpg
Michał Kuźma
Artykuł opracowany we współpracy z Lubelskim Orodkiem Doradztwa Rolniczego w Końskowoli

Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO