Warto pośpieszyć się z siewem ozimin

Do połowy października w większości kraju mamy polecane przez agrotechników terminy siewu pszenicy ozimej. Dawno nie było tak sprzyjających warunków do siewu. Jest stosunkowo ciepło i wilgoci nie brakuje. Co prawda na najbliższe dnie zapowiadane są intensywne opady, ale jeszcze jest czas.

Terminy agrotechniczne są ustalane nie z powodu jakiegoś widzimisię, ale dlatego, że korzystając z nich mamy szansę na optymalny plon - mówi Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - Wszystkie rośliny potrzebują do optymalnego wzrostu nie tylko wody, składników pokarmowych i ciepła, ale także światła. Jeśli przeciągniemy termin siewu o kilka tygodni właśnie światło będzie czynnikiem deficytowym. Październik i listopad mogą być ciepłe, bo nie raz tak bywało, ale dnie na pewno będą coraz krótsze i światła słonecznego będzie z każdym dniem coraz mniej.

Wielu rolników w tym roku pszenicą już wysiała. Pogoda okazała się łaskawsza niż przed rokiem i wielu gospodarzy z tej okazji skorzystało. Agrotechnicy zalecają, aby raczej korzystać z pierwszych dni właściwych terminów siewu, właśnie z powodu szybko malejącego nasłonecznienia.

Pszenica najlepiej, aby w spoczynek przechodziła w fazie 4-5 liści, aby tę fazę osiągnąć potrzebuje około 60-70 dni. Z każdym dniem opóźniania siewu rośnie prawdopodobieństwo, że rośliny nie osiągną optymalnej fazy wzrostowej. Rolnicy doskonale pamiętają warunki pogodowe sprzed roku czy dwóch, kiedy to bardzo trudne warunki nie pozwalały na terminowy wysiew zbóż ozimych.

Tym razem z pogodowej okazji warto skorzystać.

Redakcja KalendarzRolnikow.pl Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj