Rolniku posprzątaj po sobie! Za zabrudzenie drogi po pracach polowych grozi kara

Jesień to czas, kiedy rolnicy wywożą z pól płody rolne i uprawiają je pod zasiewy. Transportując obornik, gnojówkę lub gnojowicę powinno się zadbać o to, aby nic na jezdnię nie spadało i nie wylewało się. Przy przewożeniu słomy lub siana tak je zabezpieczyć, aby przy silniejszych podmuchach wiatru nic nie spadło na jezdnię. Podobnie przy zwożeniu do gospodarstwa płodów rolnych uważać trzeba na to, aby przyczepę odpowiednio uszczelnić i nie usypywać na niej zbyt wysokich gór produktów, z których łatwo mogłyby się zsunąć na jezdnię. Zanieczyścić jezdnię łatwo można też samymi kołami ciągnika i przyczepy, na przykład, gdy wracamy z pola, na którym rozrzucaliśmy obornik – przypomina sierpecka policja. 

Nawet 500 zł kary dla rolnika!

Na osoby, które nie chcą dostosować się do dbania o czystość na drogach, policjanci mogą nałożyć karę od 50 do 500 zł. Jeśli inny kierowca powiadomi policję, o tym, że droga została zabrudzona przez konkretną osobę, to na pewno policjanci nie pozostawią tego bez reakcji. Pamiętajmy, że za stan drogi nie odpowiada policja, a jej zarządca. Żeby nie biegać z miotłą po ulicy, warto przed wyjazdem z pola oczyścić bieżnik kół nawet za pomocą zwykłej szczotki – apeluje policja. 

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czekamy na komentarze! 

Źródło: KPP w Sierpcu

Redakcja KalendarzRolnikow.pl Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj