"Poznaj nasze KGW" Koło Gospodyń Męskich w Okuninie

Koło Gospodyń Męskich w Okuninie
Idea powstania Koła Gospodyń Męskich pojawiła się na początku tego roku, a było to skutkiem działań, które podejmowaliśmy u nas we wsi w związku z wcześniejszym pomysłem utworzenia wsi tematycznej. To przepiękne tereny, nad urokliwym jeziorem, mamy malowniczą okolicę, są wąwozy i chcemy się tym chwalić – opowiada pan Jerzy.
Od koła gospodyń do wioski tematycznej
Jakiś czas temu poznałem Panią Beatę Łozowską, która dziś jest szefową Domu Kultury w Czarnej Dąbrówce, wcześniej założyła ona w Mikorowie wioskę ziół i kwiatów. To ona zaszczepiła we mnie pomysł utworzenia wioski tematycznej u nas. Później było spotkanie z prekursorem zakładania takich wsi – Panem Wacławem Idziakiem. Po tej rozmowie byłem już pewny, że chciałbym, aby coś takiego powstało u nas we wsi. Pani Beata również bardzo nam pomogła, szkoliła zainteresowanych mieszkańców, jak do tego przedsięwzięcia się zabrać. Aby jednak to zrobić skutecznie, lepiej byłoby mieć formę osobowości prawnej. Zastanawialiśmy się nad tym i m.in. dzięki ustawie o kołach gospodyń wiejskich z 2018 r., postanowiliśmy takie koło założyć – mówi pan Jerzy.
To był mój pomysł, żeby koło powołali mężczyźni – dodaje Pan Jerzy. Chodziło o to, aby jakoś się wyróżnić od wszystkich. Chcieliśmy przyciągnąć ludzi do wsi, żeby wiedzieli, że u nas można coś ciekawego zobaczyć. Panowie, którzy byli zainteresowani współpracą w ramach tego koła i utworzenia wsi tematycznej, podchwycili pomysł i tak udało się założyć Koło Gospodyń Męskich.
Koło Gospodyń Męskich z perspektywami na przyszłość
Przez jakiś czas było to formalnie rzeczywiście tylko koło męskie, ale później dołączyły też panie, które bardzo nam pomagają. Część osób, która angażuje się w tę aktywność, uczestniczy także w działalności odtwórczej wczesnego średniowiecza. To mój projekt, a dokładnie chodzi o Gród Rummela w miejscowości Miastko - mówi Pan Jerzy.
Gród Rummela
Od kilku lat buduję razem z synami atrakcję turystyczna, która odnosi się do wczesnego średniowiecza, czyli Gród Rummela. Aby to funkcjonowało, dużo rzeczy musieliśmy zrobić sami – i tak znajoma Pani Ania pomogła stworzyć stroje, robiliśmy uzbrojenie – wszystko własnymi rękami. W prace włączyło się wiele osób, również moja rodzina, żona i synowie. W grodzie już od trzech lat organizujemy dwie duże imprezy. Na potrzeby tego przedsięwzięcia dziewczyny i panowie z naszej wsi mocno się angażowali, dlatego to wszystko się udało – zachwala Pan Jerzy.
Wioska tematyczna w Okuninie
Plany są takie, aby w wioskę tematyczną zaangażować kilka gospodarstw, położonych wokół jeziora w Okuninie. Grupy turystów, dzieci będą mogły przechodzić od jednego do drugiego, a w każdym z nich będzie coś ciekawego do zobaczenia. Postaramy się o atrakcje, będą czekały zwierzęta, goście zobaczą, jak się robi masło, ser, czy chleb, który najlepiej piecze u nas Pani Ania, jej mąż specjalnie do tego zbudował piec chlebowy. Z pewnością pokaże też jak powstaje taki wypiek. Ja jestem pszczelarzem i swoje gospodarstwo też pokażę, bo pszczoły to dziedzina, o której ludzie chętnie dziś słuchają. Takie są plany. Musimy zacząć od tego, że postawimy tablicę informującą, ze coś takiego istnieje z zaznaczonymi punktami, gospodarstwami, zaangażowanymi w ten projekt – mówi Pan Jerzy.
My, Kołu Gospodyń Męskich gratulujemy rewelacyjnego pomysłu i życzymy powodzenia w realizacji wszystkich planów! Bardzo chętnie odwiedzimy Okunin i pospacerujemy szlakiem wioski tematycznej – a później podzielimy się wrażeniami z naszymi Czytelnikami :-)
Fot. archiwum Koła Gospodyń Męskich
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|