Biznes czy pasja? - z wizytą w gospodarstwie Macieja Ligowskiego

Pan Maciej wraz z żoną Agnieszką gospodaruje we wsi Szpiegowo w gminie Dobrzyń nad Wisłą. Po ukończeniu studiów na wydziale ogrodniczym w 2007 roku skorzystał z pomocy PROW poddziałania „Premia dla Młodych Rolników’’ i przejął część gospodarstwa rolnego należącego do rodziców. W tym czasie było to niewielkie gospodarstwo liczące około 15 ha.

Przez te wszystkie lata sukcesywnie powiększał posiadany areał. Aby tego dokonać korzystał z kredytów preferencyjnych wykupując grunty rolne od okolicznych rolników, którzy zaprzestali działalności rolniczej. Gospodarstwo obecnie zajmuje powierzchnię około 100 ha użytków rolnych. W gospodarstwie prowadzona była i jest produkcja roślinna.

Na początku były to zboża i warzywa, obecnie są to warzywa, takie jak: cebula, ogórki, kalafior, brokuł, pomidory, kapusta, groszek na zielono, buraczki czerwone i marchew jadalna w czterech kolorach z przeznaczeniem na soki. W tym roku po raz pierwszy uprawiano kukurydzę cukrową.

Wszystkie wyprodukowane produkty w gospodarstwie spełniają standardy jakościowe, które są wymagane przez zakłady skupujące. Większość pól jest nawadniana przy użyciu deszczowni, które pobierają wodę z własnych studni głębinowych, dlatego też plony tych warzyw są wyższe od średnich plonów na terenie gminy.

Zapleczem potrzebnym przy tego rodzaju działalności rolniczej i tej produkcji jest własna przechowalnia warzyw i duża, pojemna chłodnia. Rolnik posiada też duży niezbędny do prowadzonej działalności park maszynowy.

Jest to między innymi: 8 ciągników o różnej mocy, samochód ciężarowy, kombajn do zbioru marchwi, kombajn do zbioru pomidorów i wszystkie niezbędne maszyny do produkcji, a także linia do wstępnego sortowania i przygotowania warzyw do sprzedaży.

Część z nich była zakupiona z programu „Modernizacja gospodarstw rolnych”. Ciekawostką jest, że zbiór ogórków gruntowych przeprowadzany jest tak zwanym „samolotem”, jak go określają sąsiedzi.

W gospodarstwie zatrudnione są 4 osoby na pełen etat, są to kierowcy samochodu ciężarowego, ciągników i kombajnów (przez większość roku).

Poza tym zatrudnia się około 30 pracowników sezonowych do prac, takich jak prace agrotechniczne polowe, zbiór warzyw, prace przy myciu, sortowaniu i przygotowywaniu produktu do sprzedaży, które trwają od wiosny do zimy i które na dzień dzisiejszy nie dadzą się zmechanizować.

Rolnik nie ma problemów ze zbytem.

Na wszystkie wyprodukowane produkty w gospodarstwie posiada umowy kontraktacyjne z takimi zakładami, jak Maspex Wadowice, Tymbark Olsztynek, Kubuś Olsztynek, RUN Chłodnia Włocławek, Greenyard Lipno, Agros-Nowa Łowicz. Gospodarstwo należy do grupy owocowo-warzywnej działającej na terenie gminy Dobrzyń nad Wisłą.

Tadeusz Onyśków Artykuł opracowany we współpracy z Kujawsko-Pomorskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Minikowie   Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj