KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych

WYSZUKIWARKA

Jak wyglądała droga do dobrostanu zwierząt?

Opublikowano 23.11.2019 r.
Współistnienie ludzi i zwierząt na ziemi od zarania dziejów jest tematem budzącym wiele sprzecznych emocji, wynikających ze specyficznych relacji między żywymi istotami, zwłaszcza ssakami, do których należy zarówno człowiek, jak i najsilniej z nim związane zwierzęta, stanowiące źródło pożywienia, wielu surowców i produktów niezbędnych w codziennym życiu.

Wśród licznych pierwotnych cywilizacji dominował szacunek do przyrody i żywych istot, którym przypisywano magiczne cechy, często odbierając je za plemienne totemy i wplatając w lokalne mitologie. Przed polowaniami odprawiano obrzędy lub składano ofiary, żeby zapewnić sobie powodzenie, ewentualnie przeprosić za sięganie po dobra natury.

Zwierzęta udomowione, stanowiące podstawę bytu grupy plemiennej, były otoczone ochroną i na przykład u Indian Komanczów zabicie konia było piętnowane na równi z zabiciem współplemieńca. W miarę rozwoju cywilizacji podejście do praw zwierząt komplikowało się i już w starożytności niektórzy filozofowie, np. Pitagoras twierdzili, że zwierzętom należy się szacunek i ochrona, ponieważ one i ludzie mają taką samą duszę, która jest nieśmiertelna, natomiast inni, jak Arystoteles w swojej hierarchii bytów głosił, że rośliny istnieją po to, żeby być zjadane przez zwierzęta, zaś zwierzęta z kolei istnieją na użytek człowieka i praw nie mają.

Ten ostatni pogląd dla większości był wygodny, więc zdobywał popularność wśród ludu. A że przez kolejne wieki człowiek dla swoich pobratymców wymyślał coraz większe okrucieństwa, w postaci łamania kołem, palenia na stosie, gotowania w oleju, zamykania w naszpikowanej kolcami „żelaznej dziewicy” – to losem czworonożnych stworzeń mało kto się przejmował.

Tym bardziej, że w XVII wieku Kartezjusz w swej mechanistycznej teorii wszechświata sprowadził zwierzęta do roli automatów, twierdząc, że nie mają rozumu, mogą widzieć, słyszeć i czuć, ale nie są w żaden sposób świadome. Automatycznie reagując na bodźce zewnętrzne nie czują bólu ani cierpienia. Na szczęście, nie wszyscy podzielali te poglądy i w tymże XVII wieku przełom nastąpił w Irlandii w 1635 roku, gdy prawnie zakazano znęcania się nad owcami i zaprzęgania koni do pługów za ogon. W Ameryce Północnej wydano prawo zakazujące okrucieństwa w stosunku do zwierząt utrzymywanych na użytek człowieka. Powoli, wraz z rozwojem badań naukowych i poznawaniem mechanizmów funkcjonowania żywych organizmów ideologia humanitarnego traktowania zwierząt zdobywała coraz większą liczbę zwolenników.

Wprawdzie w połowie XX wieku rozwój przemysłowych technologii produkcji zwierzęcej sprzyjał wprowadzaniu rozwiązań urągających humanitarnemu traktowaniu zwierząt gospodarskich (np. bateryjny tucz świń, jarzma stanowiskowe dla macior, klatkowy chów drobiu, zagęszczenie obsady kojców), ale może to wpłynęło na pobudzenie inicjatyw znalezienia kompromisu między żądzą zysku a godziwym bytem zwierząt.

Zresztą coraz częściej, poznając mechanizmy stresu, zaczęto zdawać sobie sprawę z tego, że ekstremalne warunki chowu nie gwarantują uzyskania dobrego produktu. W konsekwencji powstała Światowa Deklaracja Praw Zwierząt uchwalona przez UNESCO 15 października1978 r. w Paryżu, zawierająca przesłanie do wszystkich nacji:

„…Z uwagi na to, że każde zwierzę, jako istota żywa, ma prawa w sferze moralnej; że nieznajomość i nieuznawanie tych praw sprowadziły człowieka i prowadzą go nadal na drogę przestępstw przeciwko naturze i zwierzętom; że uznanie przez gatunek ludzki prawa innych gatunków zwierzęcych do egzystencji stanowi podstawę do współistnienia wszystkich istot żywych; że człowiek dopuścił się zbrodni wytępienia wielu gatunków zwierzęcych i że nadal istnieje ta sama groźba; że poszanowanie zwierząt przez człowieka wiąże się z poszanowaniem ludzi między sobą i że już od najmłodszych lat należy uczyć człowieka obserwować, rozumieć, szanować i kochać zwierzęta… niniejszym obwieszcza się:

Art. 1. – Wszystkie zwierzęta rodzą się równe wobec życia i mają te same prawa do istnienia.

Art. 2.
a/ każde zwierzę ma prawo do poszanowania
b/ człowiek, jako gatunek zwierzęcy, nie może rościć sobie prawa do tępienia innych zwierząt ani do ich niehumanitarnego wyzyskiwania; ma natomiast obowiązek wykorzystania całej swej wiedzy dla dobra zwierząt
c/ każde zwierzę ma prawo oczekiwać od człowieka poszanowania, opieki i ochrony.

Art. 3.
a/ żadne zwierzę nie może być przedmiotem maltretowania i aktów okrucieństwa
b/ jeśli okaże się, że śmierć zwierzęcia jest konieczna, należy uśmiercić je szybko, nie narażając na ból i trwogę.

Art. 4. – Każde zwierzę, które należy do gatunku dzikiego, ma prawo do życia na wolności w swym naturalnym otoczeniu: ziemskim, powietrznym lub wodnym oraz prawo do rozmnażania się; każde pozbawienie wolności, choćby w celach edukacyjnych, jest pogwałceniem tego prawa.

Art. 5.
a/ każde zwierzę, należące do gatunku, który żyje zazwyczaj w środowisku ludzkim, ma prawo żyć i rosnąć zgodnie z rytmem i warunkami życia i wolności właściwymi dla swego gatunku
b/ każde zakłócenie tego rytmu i tych warunków przez człowieka w celach merkantylnych, jest pogwałceniem tego prawa.

Art. 6.
a/ każde zwierzę, które człowiek wybrał na swego towarzysza, ma prawo żyć tak długo, jak pozwala na to jego gatunkowi natura
b/ porzucenie zwierzęcia jest aktem okrutnym i nikczemnym.

Art. 7. – Każde zwierzę pracujące dla człowieka ma prawo do rozsądnego ograniczania czasu i intensywności pracy, do właściwego wyżywienia i wypoczynku.

Art. 8.
a/ doświadczenia na zwierzętach, które wiążą się z cierpieniem fizycznym i psychicznym, są pogwałceniem praw zwierzęcia, zarówno w przypadku doświadczeń medycznych, naukowych, handlowych, jak i wszystkich innych
b/ należy w tym celu stosować i rozwijać metody zastępcze.

Art. 9. – Jeżeli człowiek hoduje zwierzę w celach żywnościowych, należy je karmić, hodować, przewozić i uśmiercać, nie narażając go na niepokój i ból.

Art. 10.
a/ żadne zwierzę nie może być traktowane jako zabawka dla człowieka
b/ wystawianie zwierząt na pokaz oraz widowiska z udziałem zwierząt narażają na szwank godność zwierzęcia.

Art. 11. – Każdy akt, prowadzący do zabicia zwierzęcia bez koniecznej potrzeby jest mordem, czyli zbrodnią przeciw życiu.

Art. 12.
a/ każdy akt prowadzący do uśmiercania dużej liczby zwierząt dzikich, jest masowym morderstwem, czyli zbrodnią przeciw gatunkowi
b/ niszczenie i zatruwanie środowiska naturalnego sieje śmierć.

Art. 13.
a/ zwierzę martwe należy traktować z poszanowaniem
b/ sceny przemocy, której ofiarą padają zwierzęta, nie powinny mieć wstępu na ekrany kin i telewizji, chyba że jest to demonstracja zbrodni dokonywanych na zwierzętach.

Art. 14.
a/ stowarzyszenia ochrony i opieki zwierząt powinny mieć przedstawicieli na szczeblu rządowym
b/ prawa zwierząt powinny być ustawowo chronione tak jak prawa ludzi.

W ślad i na kanwie Światowej Deklaracji powstawały przepisy regulujące stosunek do zwierząt w poszczególnych krajach. W Polsce została uchwalona USTAWA O OCHRONIE ZWIERZĄT z 21 sierpnia 1997 r. (DzU z 2003 r. nr 106, poz.102), której art.1, p. 1 brzmi:

„ZWIERZĘ, JAKO ISTOTA ŻYJĄCA, ZDOLNA DO ODCZUWANIA CIERPIENIA, NIE JEST RZECZĄ. CZŁOWIEK JEST MU WINIEN POSZANOWANIE, OCHRONĘ I OPIEKĘ”

W Rozdziale 3. Zwierzęta gospodarskie, w art. 12. ust. 1. zapisano:

KTO UTRZYMUJE ZWIERZĘTA GOSPODARSKIE JEST OBOWIĄZANY DO ZAPEWNIENIA IM OPIEKI I WŁAŚCIWYCH WARUN- KÓW BYTOWANIA, a w ust. 2.: WARUNKI CHOWU LUB HODOWLI ZWIERZĄT NIE MOGĄ POWODOWAĆ URA- ZÓW I USZKODZEŃ CIAŁA LUB INNYCH CIERPIEŃ.

W 2008 roku Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (OIE) opracowała definicję dobrostanu zwierząt, która mówi, że:

„dobrostan osiągany jest wtedy, gdy zwierzę jest zdrowe, bezpieczne i dobrze odżywione, nie cierpi niewygody i ma możliwość wyrażania wrodzonych, naturalnych zachowań oraz nie odczuwa takich stanów jak ból, strach i niepokój”.

Koncepcja dobrostanu została zapisana w art. 13. Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE), stając się podstawą uregulowań prawnych (dyrektyw i rozporządzeń), wśród których znalazły się „wymogi wzajemnej zgodności” (CC), z obszarem „C-dobrostan zwierząt”, obowiązującym w naszym kraju od 2013 roku.

Podstawowymi krajowymi aktami prawnymi w sprawie dobrostanu są dwa rozporządzenia:

  • ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI Z 15 LUTEGO 2010 ROKU W SPRAWIE WYMAGAŃ I SPOSOBU POSTĘPOWANIA PRZY UTRZYMANIU GATUNKÓW ZWIERZĄT GOSPODARSKICH, DLA KTÓRYCH NORMY OCHRONY ZOSTAŁY OKREŚLONE W PRZEPISACH UNII EUROPEJSKIEJ (DZU NR 116, poz. 778)
  • ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI Z 28 CZERWCA 2010 ROKU W SPRAWIE MINIMALNYCH WARUNKÓW UTRZYMANIA GATUNKÓW ZWIERZĄT GOSPODARSKICH, INNYCH NIŻ TE, DLA KTÓRYCH NORMY OCHRONY ZOSTAŁY OKREŚLONE W PRZEPISACH UNII EUROPEJSKIEJ (DZU NR 56, poz. 344 z późn. zm.).

Niedawno Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłosił, że niebawem, prawdopodobnie w przyszłym roku, zostaną wprowadzone dopłaty dla hodowców bydła i świń, którzy zdecydują się na polepszenie dobrostanu swoich stad. Wsparcie finansowe dążenia do dobrostanu zwierząt świadczy o tym, że jest to tendencja rozwojowa, a droga do poprawy bytu zwierząt nie osiągnęła jeszcze szczytu.

 
Cezary Solaczyk
Artykuł opracowany we współpracy z Łódzkim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

POWIĄZANE TEMATY:dobrostan zwierząt
Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO