Coraz więcej żywności kupujemy w marketach
Z danych przedstawionych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że jedną z tendencji jest wzrost sprzedaży żywności, co oznacza, że Polacy wydają coraz więcej na produkty do jedzenia. W ogólnej puli wydatków ich znaczenie rośnie i stanowią one ponad 25% (zakupy żywności, w tym owoców). Z tych samych statystyk widać, że rośnie udział w sprzedaży żywności sklepów wielkopowierzchniowych, tj. mających ponad 1000 metrów kwadratowych powierzchni handlowej, a maleje udział małych sklepów, tj. poniżej 100 metrów kwadratowych. Oznacza to, że coraz częściej kupujemy żywność w marketach, a rzadziej w sklepikach wiejskich czy osiedlowych.
Ze wszystkich tych informacji wynika jeden główny wniosek- sklepy wielkopowierzchniowe systematycznie przejmują handel żywnością, w tym owocami i warzywami - uważa Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej. - I o ile kiedyś miejscem tego typu zakupów były głównie bazary i małe warzywniaki, o tyle dziś większość handlu produktami ogrodnictwa odbywa się w dużych marketach. Bardzo niepokojące jest systematyczne zmniejszanie roli targowisk i bazarów, w tym tych, na których handluje się owocami i warzywami. Liczba miejsc, gdzie można kupić bezpośrednio od rolnika ciągle maleje, co jest bardzo niepokojące.
Rolnicy powinni brać to pod uwagę dokonując nowych inwestycji w gospodarstwach, w tym nasadzeń drzew i krzewów, bowiem tego typu handel wymaga specjalnego produktu- trwałego, powtarzalnego, uniwersalnego, oferowanego w dużych jednolitych partiach. - Inne produkty, jak np. stare odmiany będą miały coraz mniejsze rynkowe znaczenie, a ich pozycja będzie niszowa - przekonuje prezes Maliszewski.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|