KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • ODR Bratoszewice
  • Narodowy Instytut Wolności

WYSZUKIWARKA

Minister Ardanowski o odstrzale dzików: apeluję do myśliwych, aby nie szukali pretekstu, żeby nie polować

Opublikowano 05.12.2019 r.
Minister Ardanowski podczas ostatniego tweetupu z dziennikarzami odniósł się do sprawy rozprzestrzeniającego się na zachodzie kraju wirusa ASF u dzików, a także odstrzału tych zwierząt. Czy budowa płotów jest potrzebna? Czy istnieje zagrożenie dla populacji dzików? Jak przebiega współpraca z myśliwymi? Na te pytania odpowiada minister Ardanowski. 

ASF na zachodzie kraju - budowa płotu

Choroba jeszcze nie zaatakowała żadnego gospodarstwa na tym terenie, ale obawiamy się, że również to może się wydarzyć. Dlatego zostały podjęte bardzo restrykcyjne działania ze względu na to, że te przypadki, jest ich do tej pory 21, one są na stosunkowo niedużym terenie. Podjęliśmy decyzję, że ten teren trzeba ogrodzić. Pojawiają się nowe przypadki, więc trzeba strefy poszerzać. Pierwszy płot wybudowano w ciągu kilku dni, miał 36 km, następny ponad 50 km, w tej chwili budujemy następny na 56 km, więc jest to już ponad 120 km płotu. Wojsko przeczesuje teren w poszukiwaniu martwych zwierząt. Po to, żeby eliminować potencjalne źródło przenoszenia choroby na następne dziki. Oddzielamy płotem województwo wielkopolskie, bo chcemy je ochronić. Mimo że na płoty wydaje się miliony złotych, to takie działania podejmujemy. Rozstawione są też odłownie, problemem jest to, że po skoszonej kukurydzy dziki mają jeszcze dużo pożywienia na polach. Czekamy, kiedy przyjdą do odłowni i zostaną zabite - powiedział minister Ardanowski.

Polski Związek Łowiecki nie chce odstrzałów?

Jest też problemem niechęci do odstrzały Polskiego Związku Łowieckiego. Rozmowy z szefami tej organizacji nie przynoszą efektów, bo okazuje się, że składane deklaracje nie są realizowane. Do mnie docierają informacje, że wielu myśliwych chciałoby polować, ale mówią, że są zniechęcani do tego przez zarządy kół łowieckich. Są też informację, że polowania są przemieszane w takie miejsca, gdzie dzików nie ma. To jest działanie na szkodę. Bo jeśli nie przeprowadzimy odstrzału dzików, to choroba niestety może się rozszerzać.  A lepszego okresu jak teraz, kiedy nie ma kukurydzy na polach, liści na krzakach i widać gdzie te dziki mogą przebywać, to lepszego momentu nie ma. Możemy sobie z tą chorobą nie poradzić - stwierdził minister. - Populacja dzików wzrosła i jeśli ktoś mówi, ze poprzez odstrzał zniszczymy ich gatunek w Polsce, po prostu nie wie, co mówi - dodał.

Czy odstrzały zagrażają populacji dzików?

Norma, którą UE określiła na poziomie 0,1 dzika na 1 km kw., została wyliczona w ten sposób, że dziki żyjące w rozproszeniu, nie kontaktują się ze sobą i nie przenoszą choroby. To norma bezpieczeństwa. Środowiska proekologiczne nie powinny się martwić, że myśliwi zlikwidują cały gatunek dzików, bo gdy choroba ustanie, to odbudowanie populacji zwierząt nastąpi szybko, ale bez pomocy myśliwych nie można nad tą chorobą zapanować - podkreślił Ardanowski. - Bez pomocy myśliwych nie jesteśmy w stanie nad tą chorobą zapanować, dlatego po raz kolejny apeluję do myśliwych, aby nie szukali pretekstu do tego, żeby nie polować, tylko, żeby szukali sposobów, jak pomóc w tej ciężkiej opresyjnej sytuacji, w jakiej jest polskie rolnictwo.

 

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO