ASF: Wielkopolscy hodowcy świń w panice

Największym zagrożeniem są dziki, które roznoszą ASF. Pierwszego dzika w Wielkopolsce, zakażonego wirusem, znaleziono w lasach obok Kębłowa. To bardzo zła informacja, bo powiat wolsztyński to wielkopolskie zagłębie trzody chlewnej. Rolnicy hodują tam około 120 tys. świń

Zaniepokojenie u rolników jest wielkie. Mają oni nowoczesne, ogromne zakłady, ale kiedy ASF znajdzie się na terenie chlewni wybić trzeba wszystkie świnie. To niewyobrażalny dramat dla hodowców. 

Teren, gdzie znaleziono chorego dzika podzielono na trzy strefy. Pierwsza o promieniu 5 km zostanie niebawem ogrodzona, a okoliczne lasy będą przeszukiwać żołnierze, myśliwi i strażacy ochotnicy. 

Komisja Europejska ma też zdecydować o wyznaczeniu w miejscu znalezienia chorego zwierzęcia tzw. strefy czerwonej. 

W Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu zwolano już sztab kryzysowy. Wojewoda Wielkopolski wydał również rozporządzenie nakazujące przeprowadzenie sanitarnego odstrzału dzików w zachodniej części województwa. 

Redakcja KalendarzRolnikow.pl Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj