Ekolodzy zablokowali odstrzał dzików

Suwalszczyzna i starcie dwóch światów - na polowaniu. Sanitarny odstrzał dzików prowadzony w ramach walki z Afrykańskim Pomorem Świń zablokowali "obcy z Warszawy". Tak miejscowi rolnicy opisują ludzi, którzy myśliwym stawali na linii strzału i blokowali legalne polowanie.
Wystarczy, że zachoruje jedna świnia, a całe stado przeznaczane jest do utylizacji. Z Afrykańskim Pomorem Świń polscy rolnicy zmagają się od 5 lat i choć z roku na rok jest coraz mniej gospodarstw w których pojawiają się ogniska choroby, to problemem wciąż pozostają zarażone dziki. Tak jak w gminie Szypliszki na Suwalszczyźnie.
Rolnicy z gminy Szypliszki bardzo dotkliwie odczuli już co oznacza obecność wirusa ASF. Nie mają już świń.
Nikt nie wie kim byli ludzie, którzy uniemożliwili niedawne polowanie. Wiadomo, że przyjechali z Warszawy.
Policja reaguje na wszelkie naruszenia prawa, więc gdybyśmy otrzymali taki sygnał, że do takowego nastąpiło, to na pewno by był wysłany patrol i stwierdziłby, czy doszło do popełnienia przestępstwa czy wykroczenia mówiła podkom. Eliza Sawko, Komenda Miejska Policji w Suwałkach:
Myśliwi w pełni rozumieją rozgoryczenie rolników.
Te działania są kompletnie nieprawne i ta redukcja w związku z powyższym jest coraz bardziej utrudniona i koniecznie trzeba oczekiwać tutaj od naszych władz , od ministra rolnictwa, ministra środowiska żeby sprawa została prawnie uregulowana w związku z tym żebyśmy mogli tę redukcję przeprowadzić w takiej skali jak oczekują od nas tego rolnicy - mówią myśliwi.
W resorcie rolnictwa przygotowywana jest specustawa, która ma pomóc rozwiązać problem. Autorzy nowych przepisów chcą aby zakłócanie polowań było traktowane jak przestępstwo.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|