Ile ozimin wysiano jesienią?

Rośliny potrzebują odpoczynku - mówi Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - Wiele z nich wymaga tak zwanego okresu jarowizacji, czyli ochłodzenia, by mogły wydać nasiona czy też dobry plon. Co prawda rzepak i zboża teoretycznie nie potrzebują zimowego zatrzymania wegetacji, to jednak tak ciepła zima, jaką mamy w tym sezonie może okazać się zwodnicza.

Po suchym roku, rolnicy mieli szczęście do siewów. Większość rzepaków i zbóż wysiano w terminie, na jeśli chodzi o zboża to dopisały także opady. W tej chwili oziminy są dobrze rozkrzewione, a nawet nadmiernie wyrośnięte, co dotyczy głównie rzepaku.
Informacje te potwierdza Główny Urząd Statystyczny: - Utrzymująca się w listopadzie wysoka jak na tę porę roku temperatura powietrza i gleby podtrzymywała wegetację i stwarzała dobre warunki dla wschodów, wzrostu i rozwoju późno zasianych ozimin.

Oziminy wysiane w optymalnych terminach agrotechnicznych w listopadzie krzewiły się. Dobowe wahania temperatury powietrza sprzyjały hartowaniu się roślin.

Powolny spadek temperatury w listopadzie i grudniu sprzyjał hartowaniu ozimin - dodaje inżynier Węgrzyn. - W tej chwili jednak na najbliższe dni zapowiadana jest nadal temperatura dodatnia w ciągu dnia, co nie jest dla naszego klimatu typowe.

Czy może przyjść nagłe ochłodzenie? Oczywiście, może...

Jak informuje GUS, z oceny przeprowadzonej w listopadzie przez rzeczoznawców terenowych GUS wynika, że zbóż ozimych pod zbiory w 2020 r. zasiano ponad 4,3 mln ha, tj. na poziomie roku ubiegłego, z tego:
    • pszenicy ozimej zasiano ok. 2,0 mln ha,
    • żyta ok. 0,9 mln ha,
    • pszenżyta ozimego ok. 1,2 mln ha,
    • jęczmienia ozimego ponad 0,2 mln ha,
    • mieszanek zbożowych ozimych ok. 0,07 mln ha.

Powierzchnię obsianą rzepakiem i rzepikiem ozimym szacuje się na około 0,9 mln ha.

Ponieważ oziminy rzeczywiście potrzebują odpoczynku, miejmy nadzieję, że za kilka lub kilkanaście dni przyjdzie do nas zima łagodna, a pod śnieżną kołderką oziminy czekać będą na wiosnę. I tego sobie życzmy na Nowy, 2020 Rok.

Redakcja KalendarzRolnikow.pl Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj