Uprawa chmielu w gospodarstwie rodzinnym
Plantację chmielu w swoim gospodarstwie pan Adam założył w 1986 roku na powierzchni 2 ha. Posadził chmiel aromatyczny, odmianę krajową Lubelski, charakteryzujący się szlachetnym, delikatnym aromatem. Zebrał go pod koniec sierpnia. Plon szyszek wyniósł 1-2 t z ha. W 1991 roku rolnik powiększył swoją plantacje o 1,2 ha i wprowadził drugą odmianę, Marynkę. To chmiel goryczkowy, o intensywnym aromacie, z lekką nutą kwiatową, podwójnego zastosowania - ma zarówno walory aromatyczne, jak i goryczkowe. Plonuje na poziomie 2-3 t z ha. Zbiera się go w połowie września.
W 2005 roku gospodarstwo przejął syn Andrzej. Nowy właściciel zaczął dokupować gruntów ornych. Obecnie ma ono powierzchnię 8,33 ha. Wprowadził też nowe odmiany chmielu: Hallertau Tradition (niemiecka, aromatyczna, termin zbioru koniec sierpnia, plon 1,7-2 t z ha), Magnum (niemiecka, supergoryczkowa, aromat silny i intensywny, termin zbioru - połowa września, plon 1,7-2,5 t z ha) i Magnat (polska, wyhodowana w na bazie chmielu Magnum, supergoryczkowa, aromat silny i intensywny, termin zbioru - wrzesień, plon 2-3 t z ha).
Przygotowanie pola
Uprawa chmielu nie jest prosta. Pierwszym krokiem jest wybór i przygotowanie pola. (Najbardziej optymalne są pola w kształcie kwadratu). Zaczyna się je od głębokiej orki, aby spulchnić glebę. Później wytycza się rzędy na słupy i wykonuje pod nie odwierty, bądź kopie koparką doły na głębokość 1-1,2 m. Na jednym hektarze stawia się 170 słupów. Cena jednego to 160-170 zł. Są one drewniane, impregnowane, wytrzymują około 20 lat, czyli tyle, ile wynosi przeciętna żywotność plantacji.
Następnie zakłada się konstrukcję stalową. Na wysokości 7 m nad ziemią między słupami przeciąga się drut grubości 8 mm lub liny stalowe, a na ich poziomie montuje konstrukcję z drutu 5-6 mm lub lin stalowych. Całość konstrukcji jest jeszcze kotwiona na brzegach, czyli mocowana do ziemi, co zapewnia jej stabilność. Koszt jej założenia (sposobem gospodarczym, z własną pracą) na powierzchni 1 ha to około 35 tys. zł. Firmy wykonują tę usługę za ok. 47 tys. zł.
Sadzenie
Chmiel sadzić można zarówno wiosną, jak i jesienią. Przy wiosennym sadzeniu wykorzystuje się sztobry, czyli zdrewniałe sadzonki, a jesienią - ukorzenione sadzonki z rozsadnika. Sztobry sadzi się w taki sposób, by wierzchołek wystawał 12 cm ponad powierzchnię gleby, a ukorzenione sadzonki tak, by ich górna część znajdowała się 12-13 cm pod powierzchnią gleby. Po posadzeniu oba typy sadzonek przysypuje się 3-6 cm warstwą gleby.
W przypadku braku własnych sadzonek, trzeba je kupić. To koszt około 4 tys. zł/ha (na 1 ha potrzeba 2,5 tys. sadzonek).
Owijanie, pasynkowanie
Młode plantacje wymagają wykonywania ręcznych zabiegów spulchniających, gdyż bardzo źle rosną na zaskorupionej glebie. W drugiej dekadzie kwietnia, po ogrzaniu ziemi, odkrywa się karpy, czyści i podcina, usuwając zeszłoroczne pędy, podniszczone części oraz rozłogi. Później zawiesza się 2 przewodniki . Po pojawieniu się pędów i osiągnięciu przez nie 60-70 cm długości owija się je po 2 szt. na każdym przewodniku, a po osiągnięciu przez nie 5-6 m wysokości pasynkuje, czyli usuwa pędy boczne i liście (do wysokości 150 cm). Co jakiś czas trzeba wykonywać przejazdy ciągnikiem i z ambony poprawiać rośliny, nadając im właściwy kierunek, aby dorosły do konstrukcji (często pędy zwieszają się, szczególnie w czasie wiatrów).
Ważny jest termin zbioru
Chmiel w gospodarstwie w Podhorcach zbiera się dopiero po dwóch latach od założenia plantacji. Różna jest wydajność z hektara w poszczególnych sezonach. Pierwszy zbiór to 80% średniej produkcji, drugi 110%, trzeci i czwarty 105%, piąty i późniejsze 100%. Po 10 latach uprawy wydajność zaczyna systematycznie spadać, rocznie o około 5%.
Szyszki zbiera się, gdy osiągną techniczną dojrzałość, co przypada najczęściej na koniec sierpnia lub początek września. Powinny być zwarte, aromatyczne, posiadać jasnożółtozielone zabarwienie, a przy dotknięciu papierem - zostawiać na jego powierzchni tłustą plamę.
Duże znaczenie ma termin zbioru. Jeszcze kilka lat temu chmiel zbierano po 15 sierpnia, a jego dojrzałość oceniano po wyglądzie. W tej chwili dla przetwórców chmielu najistotniejsza jest zawartość alfa-kwasów - im wyższa, tym lepiej. Alfa-kwasy odpowiadają przede wszystkim za formowanie się piany w piwie oraz wykazują wysokie działanie antybakteryjne. Związki te w procesie warzenia, podczas działania wysokich temperatur oraz w warunkach niskiego pH, ulegają izomeryzacji, nadając piwu gorzki smak. Wykonanie jednej próby na zawartość alfa-kwasów to koszt 60-100 zł.
Suszenie i przepocenie
Po zbiorze szyszki natychmiast powinno się zawieźć do suszarni. Temperatura w suszarni musi być utrzymywana się na poziomie 58-63oC. W tym celu stosuje się najczęściej instalację na gaz lub paliwo ciekłe. Nowoczesne suszarnie wyposażone są często w elektroniczne sterowniki, które utrzymują temperaturę na właściwym poziomie. Jest to istotne, gdyż chmiel musi być odpowiednio dosuszony, ale nie może dojść do przypalenia żywic.
Chmiel po wysuszeniu musi być poddany procesowi tzw. przepocenia, dla wyrównania wilgotności w całej masie szyszek. Podczas magazynowania chmielu luzem poddaje się go mieszaniu co kilka dni. Umożliwia się przez to dopływ powietrza, dzięki czemu wyrównuje się wilgotność szyszek.
Prasowanie i pakowanie
Chmiel po przepoceniu pakuje się w duże worki, zwane wańtuchami. Mają one wymiary: długość 200 cm, szerokość 90-100 cm, względnie długość 220 cm, a szerokość 110 cm. Wańtuchy są numerowane i na każdym z nich jest podana masa chmielu. W worku mniejszym powinno znajdować się 50-60 kg, a w większym 60-80 kg.
W gospodarstwie pana Andrzeja odeszło się już od pakowania w wańtuchy. Chmiel jest prasowany przy zastosowaniu pras hydraulicznych. Masa chmielu w worku, tzw. balocie, wynosi 150-200 kg. Prasowanie chmielu zmniejsza jego higroskopijność przez utrudnienie dostępu powietrza i wilgoci.
Ewa Korzeń
Artykuł opracowany we współpracy z Lubelskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Końskowoli
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj |