Odchów cieląt – dobry start w przyszłość
Dobrze jest, jeśli w oborze znajduje się kojec porodowy, gdzie krowa nie jest przywiązana łańcuchem. W takim kojcu należy zabezpieczyć dostateczną ilość dobrej jakości słomy. Wielkość takiego kojca to optymalnie 13–18 m2, gdzie najkrótszy bok to 4 m. Kojec powinien być wyposażony w mocne oświetlenie i dość często w takim kojcu umieszcza się również kamerę. Obojętnie od temperatury panującej w tym kojcu należy wykluczyć przeciągi. Jeśli krowa cieli się na stanowisku uwięziowym, tym bardziej należy zadbać o higienę stanowiska.
Pierwsze zabiegi pielęgnacyjne
Zaraz po wycieleniu cielęciu oczyszcza się nozdrza ze śluzu. W cięższych przypadkach niezbędnym urządzeniem do oczyszczenia nozdrzy jest pompa odsysająca śluz i wspomagająca oddychanie tzw. resuscytator. W celu pobudzenia cielęcia do życia i stymulacji układu nerwowego kark cieląt polewa się zimną wodą.
Należy zwrócić uwagę, aby polewać tylko kark, by nie przechłodzić i tak bardzo osłabionego po porodzie cielęcia.
Kolejnym zabiegiem jest dezynfekcja pępowiny.
Do dezynfekcji najczęściej zalecany jest roztwór jodyny (7%). Zabieg ten zabezpiecza przed uciążliwym zapaleniem pępowiny i powinien być w razie potrzeby powtórzony.
Następnie cielę pozostawia się krowie do wylizania. Czas na wylizanie nie powinien być zbyt długi w sytuacji gdy cielę jest trzymane osobno, co jest stosowane najczęściej.
Im dłużej ciele przebywa z krową, tym większy powstaje stres zarówno u krowy, jak też u cieląt związany z rozstaniem. Z uwagi na stres, jak również na to, że krowa rozsiewa zarówno dobre, jak też i złe mikroorganizmy cielę należy odstawić maksymalnie do 2–3 godzin po wycieleniu.
Przed opuszczeniem przez cielę kojca porodowego zimową porą należy je osuszyć.
Do osuszenia cielęcia powinno stosować się czysty ręcznik, nie mniej do tych celów używa się również czystej słomy. Cielę można również dosuszyć za pomocą promiennika podczerwieni. Podczas ostrych mrozów przed przeniesieniem cielęcia do budki, można je zaopatrzyć w specjalną kurtkę. Zabezpiecza ona cielęta przed wiatrem, wodą i jednocześnie przepuszcza powietrze.
Czy podanie siary rzeczywiście odgrywa tak ważną rolę w życiu cielęcia?
Odporność na choroby z jaką rodzi się cielę funkcjonuje na poziomie 50% osobnika dorosłego . Siara odgrywa kluczową rolę w podniesieniu odporności cielęcia. Jak podaje profesor Tadeusz Stefaniak z UP we Wrocławiu:
Po właściwym podaniu cielętom siary cielę już w 7 dniu życia może osiągnąć aż 75% odporności dorosłej krowy czy byka. Właściwe podanie siary polega na tym, żeby cielę otrzymało ją możliwie szybko, maksymalnie do 2 godzin po urodzeniu, ale najlepiej w pierwszej godzinie życia. Podawana siara powinna być dobrej jakości, co bada się obecnie przy użyciu siaromierza. Jeśli mamy dobrą siarę, która zawiera w litrze co najmniej 50 g IgG, wówczas cielę powinno otrzymać przy pierwszym pojeniu 2 litry siary.
W pierwszej dobie ciele powinno otrzymać tej siary 10% masy ciała, co stanowi około 4–5 litrów.
Według doktora Zbigniewa Lacha dobrą praktyką jest to, aby cielęta jak najszybciej otrzymały 4 litry siary. Dzieje się to w ten sposób, że cielę w trakcie pierwszej godziny życia otrzymuje 2 litry siary, po kolejnych 30 minutach dopaja się je 1 litrem i po kolejnych 30 minutach cielę otrzymuje czwarty litr siary.
W przypadku braku odruchów ssania w pierwszych godzinach życia cieląt zaleca się podanie siary przez sondę. Tak szybkie podanie siary jest ważne z trzech głównych powodów:
- pierwszym powodem jest to że, przeciwciała są wchłaniane w jelitach cieląt tylko przez pierwsze 24 godziny Jednocześnie istnieje tu zasada, że wchłanianie przeciwciał spada w kolejnych godzinach życia cieląt.
- drugą przyczyną jest to, że enzymy trawiące białko (przeciwciała) zwiększają swoją aktywność wraz z postępującym czasem od urodzenia.
- trzecią sprawą jest to, że przeciwciała oprócz tego, że dostają się do krwi pozostają również na powierzchni ściany jelita. A jeśli już tam są, to tworzą ochronną barierę w stosunku do patogennych mikroorganizmów, które równie szybko pojawiają się w jelitach. Dzięki tej barierze bakterie pozostaną zneutralizowane w jelicie. Jeśli tej bariery nie będzie, mogą one wtedy łatwo dostać się do krwioobiegu i wywołać chorobę.
Stanisław Pater
Artykuł opracowany we współpracy z Kujawsko-Pomorskim Orodkiem Doradztwa Rolniczego w Minikowie
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|