Trwa walka z ASF

Na terenie województwa warmińsko-mazurskiego myśliwi mają mnóstwo pracy. Rozporządzenie wojewody nakazuje sanitarny odstrzał aż 5 000 sztuk dzików.
Groźba szerzenia się wirusa ASF na tym terenie nadal spędza sen z powiek hodowców. Władze liczą, że odstrzał takiej ilości dzików pozwoli nawet na zatrzymanie rozprzestrzeniania się choroby.
Warto przypomnieć, że pojawienie się choroby w gospodarstwie powoduje konieczność wybicia całego stada. W ubegłym roku, w powiecie Kętrzyńskim ASF wykryto w hodowli liczącej 9 500 sztuk. Wszystke zwierzęta musiły zostać ubite i zutylizowane.
Problem twki w przyroście populacji dzików. Jednym z jego przyczyn jest kukurydza, której uprawa jest coraz bardziej popularna w naszym kraju, a dziki chętnie traktują ją jako źrodło pożywienia. Kukurydza zawiera bowiem mykotoksyny, które mają istotny wpływ na życie dzików. Dzięki nim, dziki szybciej dojrzewają i mogą się szybciej rozmnażać.
Przyrost populacji dzików widać również w miastach, np. w Olsztynie pojawiają się coraz częściej, nie bojąc się ludzi. Jak informuje Straż Miejska w Olsztynie, w 2019 roku strażnicy odebrali ponad 1200 zgłoszeń o pojawieniu się dzików w okolicach zabudowań miejskich.
Czy nowe przepisy o ASF pomogą zatrzymać chorobę? Na skutki nowych regulacji prawnych musimy jeszcze zaczekać.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|