Jakie wyzwania dla rolników po ciepłym i deszczowym lutym?
Rolnicy informują nas, że w wielu regionach kraju tej wiosennej zimy deszczu nie brakuje. W centrum Polski suma opadów za pierwsze dwa miesiące 2020 roku jest prawie dwa razy większa od średniej wieloletniej. Także rolnicy z Dolnego Śląska, a nawet z Pomorza informują, że deszczu - na szczęście - nie brakuje.
Na udostępnianych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wykresach dotyczących pogody dla rolnictwa widać, że od drugiej dekady stycznia opady znacznie przewyższają średnią wieloletnią w centralnej Polsce. Na północy Polski lutowe opady były większe niż zazwyczaj, a na południu - nawet 2-3krotnie większe. Może więc to nie będzie suchy rok?
Wiosenna pogoda zimą niesie jednak zupełnie nieznane wyzwania dla rolników związane z ochroną upraw. Jak informują pracownicy Instytutu Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy, ochronę upraw należy dostosować do warunków pogodowych, a nie do kalendarza. Oznacza to, że może być konieczność wykonania zabiegów ochronnych znacznie wcześniej niż w poprzednich latach.
Warto także zwrócić uwagę na fakt, że tak jak oziminy praktycznie nie zaprzestały wegetacji, tak i szkodniki przetrwały zimę w odmienny niż zazwyczaj sposób. Pomimo faktu, że mamy pierwsze dni marca, warto już wystawić żółte naczynia na pola - na polach doświadczalnych Instytutu Ochrony Roślin zrobiono to już w minionym tygodniu.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|