Azot w nawożeniu kukurydzy
Ile azotu potrzeba kukurydzy?
Przyjmuje się, że aby wytworzyć jedną tonę plonu, kukurydza hodowana na ziarno potrzebuje około 30 kg azotu. W przypadku kukurydzy hodowanej na kiszonkę należy dostarczyć około 35 kg azotu na dziesięć ton zielonki. Są to oczywiście szacunki uśrednione, które mogą się różnić w zależności chociażby od żyzności gleby.
Tym samym aby odpowiednio oszacować zawartość azotu w glebie, należy wykonać analizę zasobności gleby i dopiero po tym ustalać wysokość dawki tego makroelementu. Jest to szczególnie ważne w przypadku kukurydzy na ziarno, ponieważ nadmiar azotu może sprawić, że młode rośliny wytworzą zbyt dużo masy zielonej, co w konsekwencji doprowadzi do mniejszego plonu. Co więcej, zbyt dużo nawozu może spowodować wydłużenie wegetacji, a tym samym sprawić, że wilgotność ziaren podczas zbioru będzie zbyt wysoka.
Należy przy tym pamiętać, że kukurydza doskonale wykorzystuje wszelkiego rodzaju nawozy naturalne – obornik czy gnojowicę. Dlatego jeżeli tylko istnieje taka możliwość, warto je zastosować właśnie pod to zboże. Poza tym kukurydza potrzebuje znacznej ilości wody do prawidłowego wzrostu. Chociaż dzięki rozwiniętemu systemowi korzeniowemu nieźle znosi okresowe susze, tak nie powinno się jej hodować na terenach lub glebach, na których często występują niedobory wody.
Azot – przedsiewnie i pogłównie
Azot pod kukurydzę najlepiej jest podać przynajmniej w dwóch dawkach: przedsiewnie oraz pogłównie.
Przedsiewnie podaje się ok. 50% ogólnej dawki azotu, oczywiście po wcześniejszym uwzględnieniu ilości tego pierwiastka w glebie. Przyjmuje się, że im cięższa gleba, tym większa dawka przedsiewna. Dobrze, gdy są to nawozy wolno działające, z grupy amidowych – na przykład mocznik. Oczywiście należy go dobrze wymieszać z glebą – dzięki temu ewentualne straty azotu powinny być stosunkowo niewielkie.
Pozostałą dawkę azotu powinno się podać młodej kukurydzy najpóźniej do fazy 4-6 liścia. Najszybciej przyswajalną formą tego pierwiastka jest w tym przypadku azotanowa, jednak jej nieumiejętna aplikacja może doprowadzić do poparzenia młodych roślin. Dlatego i w tym przypadku lepiej skorzystać z nawozów azotowych z grupy amidowych.
Poza tym należy pamiętać, że to, jaki nawóz pod kukurydzę wykorzystamy ostatecznie, zależy nie tylko od warunków glebowych czy pogodowych, ale również od odmiany rośliny czy odczynu gleby.
Artykuł opracowany we współpracy z www.dr-green.pl.
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|