Drobiarze: to nie przez nas drożeje mięso w sklepach

Obserwowany w części sklepów spożywczych wzrost cen mięsa drobiowego nie wynika z podniesienia cen hurtowych w zakładach drobiarskich. Cała nasza branża pracuje w dotychczasowym tempie. Nie ma przestojów w produkcji - informuje Piotr Lisiecki, prezes Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz w Poznaniu. - Dostawy realizujemy zgodnie z wcześniej zawartymi umowami.
Podobnie w tej sprawie wypowiada się także Krajowa Rada Drobiarstwa - Izba Gospodarcza.
W wyniku gwałtownego wzrostu zapotrzebowania w ubiegłym tygodniu obserwowany był również wzrost cen na niektóre rodzaje mięsa drobiowego, głównie mięsa kurczaków, w tym filetów z piersi. Jednak poziom ich wzrostu oferowany dla branży drobiarskiej w żaden sposób nie odzwierciedlał wzrostu cen dla konsumentów - informuje KRD-IG. - Obecnie ceny oferowane zakładom przetwórczym powróciły do poziomu średnich cen z ubiegłych tygodni. W przypadku np. mięsa indyczego takie wzrosty nie nastąpiły i od wielu tygodni zauważamy tylko niewielkie wahania cen. Trzeba również mieć na uwadze, że otrzymywana cena jest wypadkową wielu czynników, w tym również oczekiwań hodowców. Jako branża pragniemy zaapelować do dystrybutorów o pełną transparentność i prezentowanie cen, po jakich odbierają towar od producentów. Dzięki temu wszyscy będziemy mogli zobaczyć różnicę między ceną, jaką płaci klient w sklepie, a ceną jaką otrzymuje producent.
Choć jesteśmy producentami żywności, to także wszyscy żywność kupujemy - dlatego niewątpliwie potrzebne jest uspokojenie cen na rynku, bo problemów tej wiosny nam wszystkim nie brakuje.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|