Rolnicy boją się o przyszłość swoich gospodarstw

Doceniamy dotychczasowe działania resortu rolnictwa, które mają za zadanie wesprzeć rolników w tym trudnym czasie epidemii, jednak – biorąc pod uwagę wyniki marcowych badań – zwracamy się z prośbą o ponowne przeanalizowanie planowanych, kolejnych działań ministerstwa w tym obszarze – aby już dziś starać się zapobiec prognozowanemu przez wielu ekonomistów kryzysowi gospodarczemu, w tym także w branży rolnej - pisze do ministra rolnictwa prezes PZPRZ Stanisław Kacperczyk.
Aż 84% badanych rolników obawia się, że taki negatywny wpływ będzie miał miejsce, w tym aż 58,3% uważa tak w stopniu zdecydowanym. Optymistów jest znacznie mniej. W trakcie badania, co dziesiąty rolnik stwierdził, że epidemia nie wpłynie na kondycję ekonomiczną jego gospodarstwa. – Biorąc pod uwagę fakt, że pytanie zadano w pierwszych tygodniach epidemii można założyć, że obecnie nastroje rolników są znacznie gorsze – uważa dr Adam Ustrzycki, Badacz Food Research Institute.
W poszczególnych regionach najwięcej badanych rolników obawiających się wpływu epidemii na funkcjonowanie ich gospodarstw odnotowano w województwach: kujawsko-pomorskim, podlaskim i śląskim. W tych województwach negatywnego wpływu epidemii obawia się ponad 90% rolników. Z kolei najniższy wskaźnik obaw związanych z wpływem koronawirusa na gospodarstwa rolne zaobserwowano w województwie lubuskim.
W ocenie Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych, wyniki tych badań nie są - niestety - zaskakujące. Nie od dziś wiadomo, że rolnictwo boryka się z ogromnymi problemami w zakresie produkcji i zbytu swoich płodów, a do tego doszedł kolejny czynnik – czyli szalejąca epidemia koronawirusa, który powoduje, że praca rolnika – producenta żywności, stała się jeszcze trudniejsza.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|