Czy KGW mogą handlować żywnością?

Wszyscy wiemy doskonale, że panie z KGW potrafią wyczarowywać pyszności, które są regionalnymi przysmakami i mają ogromne powodzenie na wszelkiego typu spotkaniach regionalnych i folklorystycznych. Czy więc KGW nie mogłoby swoich przysmaków sprzedawać w ramach rolniczego handlu?

Umożliwienie kołom gospodyń wiejskich sprzedaży swych produktów w ramach uproszczonych procedur skierowanych dla KGW pozwoliłoby na ekonomiczne utrzymanie się, wzrost ich znaczenia w społeczności lokalnej, podniesienie przedsiębiorczości wśród rolniczek prowadzących małe gospodarstwa rolne - uważa Wielkopolska Izba Rolnicza. - Patrząc szerzej udział ten pozwoliłby na zróżnicowanie źródeł dostarczanie żywności a co za tym idzie - zwiększenia bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Umożliwienie sprzedaży produktów wytworzonych przez koła gospodyń wiejskich pozwoli również na rozwój rynków i produktów lokalnych.

Wielkopolska Izba Rolnicza wystosowała w tej sprawie apel do ministerstwa rolnictwa i już otrzymała otrzymała odpowiedź. Z udzielonej informacji wynika, iż wdrożone w polskim systemie prawnym przepisy dotyczące RHD zostały skierowane do rolników indywidualnych. Podmioty prowadzące RHD mogą zbywać wyprodukowane przez siebie środki spożywcze w określonych ilościach, dwóm rodzajom odbiorców – konsumentowi finalnemu lub lokalnym zakładom prowadzącym handel detaliczny, np. restauracje, stołówki, sklepy spożywcze.

Koła gospodyń wiejskich mogą być rejestrowane jako podmioty prowadzące rolniczy handel detaliczny przez właściwe organy urzędowej kontroli żywności – jest nią Inspekcja Weterynaryjna lub Państwowa Inspekcja Sanitarna - czytamy w odpowiedzi na apel WIR podpisanej przez Jana Krzysztofa Ardanowskiego, ministra rolnictwa. 
Rejestr ten może być dokonany po spełnieniu wymogów wskazanych w przepisach prawa żywnościowego określonego dla RHD.

- W związku z powyższym, to czy dane koło gospodyń wiejskich będzie mogło być zarejestrowane jako podmiot prowadzący rolniczy handel detaliczny zależy od tego, czy można takie koło traktować jako podmiot działający na rynku spożywczym, a więc jak w takim kole prawnie zorganizowana jest własność surowców przeznaczonych do produkcji żywności (,,własność uprawy, hodowli i chowu”), własność wyprodukowanej żywności i sprzedaż tej żywności - informuje minister Ardanowski. - Przy czym, należy mieć na uwadze, że to koło gospodyń wiejskich, a nie poszczególni jego członkowie, jako podmiot odpowiadałoby za żywność wprowadzaną na rynek, w tym za zapewnienie odpowiedniego miejsca i warunków do prowadzenia produkcji, a także ponosiłoby konsekwencje wynikające, np. ze stwierdzonych naruszeń prawa przez organy urzędowej kontroli żywności. Niezależnie od powyższego, biorąc pod uwagę wyłącznie przepisy prawa żywnościowego, koła gospodyń wiejskich mogą obecnie funkcjonować na rynku jako typowe zakłady prowadzące handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego, pozostające pod nadzorem organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Takie zakłady mogą być odbiorcą żywności wyprodukowanej przez poszczególnych członków koła gospodyń wiejskich prowadzących rolniczy handel detaliczny, a także zbywać ją konsumentom finalnym, lub też przetwarzać ją, a następnie zbywać.

Jan Krzysztof Ardanowski poinformował także, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie planuje w najbliższym czasie zasadniczych zmian przepisów dotyczących rolniczego handlu detalicznego z zakresu bezpieczeństwa żywności.

Redakcja KalendarzRolnikow.pl Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj