Zaczął się sezon na stonkę ziemniaczaną
W Winnej Górze zaobserwowano pierwsze chrząszcze stonki ziemniaczanej - Leptinotarsa decemlineata. Jest to niewątpliwie początek pojawu, o czym świadczy brak widocznych śladów żerowania i złóż jaj - informuje IOR-PIB.
Stonka jest najważniejszym i najtrudniejszym do zwalczania szkodnikiem ziemniaków. ZJak informuje IOR-PIB, za próg ekonomicznej szkodliwości stonki ziemniaczanej:
• Przyjmuje się wystąpienie na roślinie jednego złoża jaj lub 15 larw (przewidywane są wówczas minimalne straty plonu).
• Wystąpienie 60 larw na jednej roślinie oznacza już istotne straty ekonomiczne.
Przyjmuje się, ze zniszczenie powierzchni liści powyżej 15% może powodować straty plonu do 28%, czyli ok. 7 ton z hektara.
Liczebność populacji stonki zależy od roku (gradacja), a także płodności samic (nawet do 1000 jaj). Stonka jest szkodnikiem migrujacym z innych pól uprawnych, dlatego regularny monitoring, nawet po wykonanym zabiegu, jest konieczny.
Optymalna temperatura dla rozwoju stonki to 18-26°C - oznacza to, że wraz z zapowiadanym ociepleniem chrząszcze mogą pojawiać się coraz liczniej. Oznacza to także, że lustracja upraw ziemniaka pod kątem stonki ziemniaczanej jest w tym momencie konieczna.
Fot.: IOR-PIB
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|