Koronawirus coraz mocniej dosięga branżę wieprzowiny
Ostatni tydzień na rynku tuczników w krajach europejskich przyniósł zarówno wzrosty cenowe, brak zmian jak i spadki. Niska sezonowa podaż przypadła na okres słabszej konsumpcji spowodowanej pandemią koronawirusa. Brak zmiany cenowej zanotowano w Holandii, Francji i Austrii. Cena spadła w Danii i Belgii. Wzrosty dominowały na południu Europy, gdzie ściąga coraz więcej turystów – informuje ISN.
Niepewność rynku w Niemczech udzieliła się wielu producentom żywca jak i przetwórcom. Zamknięcie uboju w zakładzie Tönnies w Nadrenii Północnej-Westfalii spowodowało nadwyżkę żywca na rynku niemieckim. Niektóre tuczarnie nie zostały opróżnione. Wzrost presji na cenę znalazło odzwierciedlenie z notowaniach VEZG w dniu 1/07/2020, gdzie cena spadła o 6 centów /kg (wbc) w stosunku do ubiegłego tygodnia. Do środy przyszłego tygodnia w Niemczech obowiązuje cena 1,60 €/kg (wbc) - informuje KZPPTCh.
To nie koniec złych wiadomości. Władze chińskie ze względu na zagrożenie koronawirusem wstrzymały import wieprzowiny z Niderlandów. Według danych Komisji Europejskiej w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2020 roku z Niderlandów (bez podrobów) wysłano do Chin 93,8 tys. ton wieprzowiny - średnio 23,5 tys. ton miesięcznie. Decyzja ta zaskoczyła nie tylko holenderskich eksporterów. Szybkie zagospodarowanie tak dużej ilości wieprzowiny na innych rynkach trzecich nie będzie łatwe. Dlatego znaczna część zatrzymanej wieprzowiny pozostanie na rynku unijnym powodując presję na ceny żywca.
W ostatnim tygodniu cena tuczników na rynku krajowym spadła o 25 groszy za kilogram wagi żywej.
Źródło: KZPPTCh
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|