Najlepsze sposoby na poparzenia słoneczne

Lepiej zapobiegać niż leczyć
Ta banalna, stara prawda potwierdza się i w tym przypadku. Najlepszym sposobem na uniknięciem cierpień związanych z niewłaściwym opalaniem jest odpowiednie przygotowanie naszej skóry na kontakt ze słońcem. Pamiętać należy o kremach i powolnej adaptacji skóry do promieni słonecznych.
Jeżeli na przeciwdziałanie jest już za późno, polecamy sięgnięcie w pierwszej kolejności po sprawdzone domowe sposoby.
Chłodny prysznic
Najprostszą i najszybszą metodą złagodzenia piekącej po opalaniu skóry będzie zimny prysznic. Spowoduje on wychłodzenie organizmu i da poczucie ulgi. Niewykluczone jednak, że po pewnym czasie dolegliwość ponownie da o sobie znać. Prysznic można powtórzyć, ale można skorzystać także z innych metod, takich jak maseczka ogórkowa lub cytrynowa. Ważne jest, by w czasie gdy odczuwamy ból po opalaniu nie zażywać długich i ciepłych kąpieli. Mogą one spowodować pękanie naczynek i spowodować swędzenie oraz łuszczenie się skóry, a w dalszej perspektywie nawet nieprzyjemne jej schodzenie tzw. „płatami”.
Kojąca maseczka z ogórka
Prostymi i skutecznymi, domowymi metodami radzenia sobie z dolegliwościami spowodowanymi nadmierną ekspozycją ciała na słońce jest nakładanie na twarz maseczek z ogórka lub cytryny. Jak je przyrządzić? Przepis jest bardzo prosty. Ogórek kroimy w plasterki i nakładamy na skórę na około 20-25 minut. Ponieważ dolegliwości najczęściej dotyczą twarzy lub karku i pleców, zabieg najlepiej wykonywać w pozycji leżącej. Maseczka działa chłodząco, nawilżająco i rozjaśniająco. Kuracje ogórkową warto połączyć z wklepywaniem w skórę ogórkowego soku.
Sięgnij także po kosmetyki
Warto sięgnąć także po kosmetyki dostępne w drogeriach. Jednym z najbardziej polecanych jest są spraye chłodzące. Łatwo rozprowadzają się one po ciele i pomagają one zwłaszcza złagodzić ból świeżej opalenizny, często wzbogacane są także o witaminy.
Konsultacja z profesjonalistą?
Domowe i proste sposoby z pewnością pomogą w większości przypadków przy lekkich i płytkich przebarwieniach. Jeżeli jednak sytuacja wygląda poważniej lepiej nie zwlekać i skonsultować się ze specjalistą, najlepiej lekarzem dermatologiem.
![]() |
Magdalena Przybylak-Zdanowicz
Dziennikarka i współautorka poradników zielarskich, kosmetycznych (z serii "ABC Kosmetyki Naturalnej") i kulinarnych. Miłośniczka gotowania, kuchni francuskiej, kosmetyki naturalnej i powrotu do źródeł. Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|