Bomba biologiczna w Twojej kuchni!

Optymalnym czasem, w jakim powinniśmy używać zmywaka kuchennego jest tydzień. Uwzględniając tempo mnożenia się bakterii oraz podstawowy czynnik ekonomiczny, czyli koszt przeciętnej gąbki, siedem dni to wystarczająca ilość czasu na korzystanie z jednego zmywaka. Oczywiście, okres ten powinien ulec skróceniu, jeśli w naszym domu jest małe bądź chorowite dziecko. Ewentualnie można korzystać z tak zwanych druciaków, które są mniej podatne na osadzanie się bakterii.
Gąbka - wylęgarnia chorobotwórczych drobnoustrojów
Ciepłe i wygodne środowisko, jakie panuje na powierzchni gąbki jest idealną wylęgarnią bakterii. Nie bez powodu mnożą się tak szybko. Mikrobiolodzy jednomyślnie głoszą tezę, że byłoby to jedyne miejsce, z warunkami doskonałymi, do hodowli tak ogromnej ilości drobnoustrojów.
Pośród 80 miliardów bakterii żyjących na zmywaku kuchennym znajdziemy również takie, które bezpośrednio zagrażają naszemu życiu. Naukowcy doszukali się salmonelli i gronkowca złocistego. Mało tego, żyją tam również bakterie odpowiedzialne za wiele paskudnych chorób, między innymi sepsę. Nasza gąbka może być także przyczyną zakażeń skóry, czy niewydolności układu pokarmowego i moczowego, zapalenia spojówek, a nawet owrzodzenia rogówki. Jedna z bakterii, żyjąca w naszej kuchni, może wywołać zapalenie opon mózgowych. To dlatego, tak istotną sprawą jest regularna wymiana gąbek, których używamy do mycia talerzy, sztućców, garnków, patelni. Ponieważ mamy częsty kontakt z całą pulą groźnych drobnoustrojów.
Zasługa precyzji niemieckich uczonych
Nasze kuchenne zmywaki już od dłuższego czasu podejrzewano o sabotowanie ludzkiego organizmu. Dopiero niemieccy naukowcy postanowili dokładnie przeanalizować, co tak właściwie rozwija się w naszych własnych kuchniach. Badaniom zostało poddane 14 zmywaków, surowo wyselekcjonowanych spośród zmywaków mieszkańców Villingen-Shwenningen, uzdrowiskowego miasteczka w Niemczech. Wyniki były zatrważające.
Na niewielkiej powierzchni gąbki, zidentyfikowano olbrzymią ilość bakterii. Naukowcy doliczyli się 82 miliardów. Dla porównania, ludzie żyjących na ziemi jest 11 razy mniej. Przez warunki panujące na zmywaku można go porównać do ludzkiego kału! Samych mikrobów znaleziono 362 odmiany. Tak dokładne wyniki uzyskano dzięki metodzie sekwencjonowania DNA mikroorganizmów rozwijających się pod naszym dachem.
Walka z wiatrakami
Jeśli komukolwiek przyszłoby teraz do głowy by zacząć odkażać gąbki, żeby zyskać na czasie zdatności ich użycia, powinien z tego natychmiast zrezygnować. Wykorzystując wrzątek bądź mikrofalę do wyniszczenia bakterii wysoką temperaturą, zabijemy tylko te, które są dla ludzkiego organizmu najłagodniejsze. Na naszym zmywaku kuchennym, nadal pozostaną bakterie powodujące podrażnienia błony śluzowej, niewydolność przewodu pokarmowego, zakażenia skóry, czyli najgroźniejsze drobnoustroje z jakimi kiedykolwiek możemy mieć styczność.
Najskuteczniejszym sposobem pozbycia się tych zarazków z kuchni jest wyrzucenie gąbki do śmieci po 7 dniach intensywnej eksploatacji. Jeśli mamy żyłkę osoby gospodarnej, możemy wykorzystać zmywak w innych pomieszczeniach, przykładowo do czyszczenia wanny bądź toalety. Chociaż mając w pamięci wiedzę odnośnie ilości żyjących tam bakterii, mamy wątpliwość, czy faktycznie możemy coś wyczyścić.
![]() |
Redakcja WDR
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|