Megainstytut rolniczy - czy to dobry pomysł?

Został już złożony projekt ustawy w tej sprawie. Przewiduje on likwidację wszystkich dziesięciu instytutów badawczych i powołanie w ich miejsce jednego dużego Polskiego Instytutu Żywności.
Reorganizacja systemu związanego z ochroną bezpieczeństwa żywności i pasz oraz ochroną interesów konsumenta jest środkiem gwarantującym zastosowanie wszechstronnego i zintegrowanego podejścia do bezpieczeństwa żywności oraz pozwala na uwzględnienie wszystkich aspektów z tym związanych – czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy.
Posłowie podkreślają także, że dzięki takiej centralizacji będzie można zaoszczędzić około 9 milionów złotych rocznie, ponieważ utworzenie jednego Instytutu pozwoli na redukcję etatów kierowniczych i administracyjnych i przyczyni się do wyższej efektywności oraz komplementarności prowadzonych prac badawczych.
Zadaniem Polskiego Instytutu Żywności miałoby być zapewnienie doradztwa naukowego i wsparcia naukowo-technicznego na rzecz organów administracji publicznej - gromadzenie i analiza danych umożliwiających przygotowanie charakterystyk i monitorowanie zagrożeń, które wywierają wpływ na bezpieczeństwo żywności i pasz, a także sporządzanie opinii naukowych o produktach innych niż żywność i pasze, a mających związek z organizmami modyfikowanymi genetycznie.
Czy to dobry pomysł?
Naszym zdaniem jest to pomysł rewolucyjny, ale i dyskusyjny. Trudno będzie znaleźć takiego fachowca, który stanie na czele instytutu i będzie traktował równo wszystkie branże, których w rolnictwie i przemyśle spożywczym jest wiele. A może to jednak dobry pomysł? Zapewne każdy z naszych Czytelników ma o tej spraiwe swoje zdanie.
![]() |
Sergiusz Baar
Redakcja WDR
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|