Inwazja biedronek azjatyckich

Biedronki azjatyckie, zwane też arlekinowymi, próbują się wedrzeć na zimę do naszych mieszkań i domostw, a także budynków gospodarczych. Owad z roku na rok występuje coraz liczniej na terenie Polski. Jest uciążliwy, ale nie jest szkodliwy, dlatego należy bronić naszych domostw przed tymi biedroneczkami. 

Biedronki azjatyckie  łatwo odróżnić od naszych siedmiokropek przede wszystkim po tym, że mają kropek albo znacznie więcej, albo nawet mniej - mówi Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. - Niektóre są całkiem czarne lub ciemnobrązowe i wyglądają jak jedna duża kropka, są też owady ciemnożółte, pomarańczowe, a nawet czerwonawe. To gatunek inwazyjny, który teraz chce się wedrzeć do domostw w celu przezimowania. Nie są to dobrzy kompani w domach, warto więc właśnie teraz, gdy zrobiło się cieplej zakładać moskitiery lub siatki na owady.

Są też osoby, które zalecają wystawienie specjalnych domków dla owadów, w których mogłyby przezimować. 

Krążą opinie o tym, że owady gryzą, a ich ugryzienie powoduje często reakcję alergiczną - dodaje inżynier Węgrzyn. - Jest to jednak raczej  ,,wiedza potoczna'' niż oficjalnie udokumentowana. Nie tylko biedronki chcą się teraz schronić w naszych domostwach, ale także pajęczaki i inne owady chcą z nami przetrwać zimę. Warto więc chronić domy i budynki inwentarskie.

Oficjalnie - za Wikipedią - podajemy, że biedronka azjatycka (Harmonia axyridis)to pochodzący z Azji gatunek chrząszcza z rodziny biedronkowatych (Coccinellidae). Przez około 20 lat rozprzestrzenił się w obydwu Amerykach i Europie i może stanowić zagrożenie dla gatunków rodzimych. Nieoficjalnie - rolnicy co roku raportują nam, że biedronki azjatyckie się pojawiają licznie, nigdy jednak nie było ich tak wiele jak teraz, gdy ociepliło się po kilku chłodnych dniach.

źródło fot: 1 

Redakcja KalendarzRolnikow.pl Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj