Postępujące zakwaszenie gleb ogranicza produkcję roślinną
Zakwaszenie gleb w Polsce stanowi jeden z najważniejszych czynników ograniczających produkcję roślinną. Przyczyniają się do niego zarówno warunki klimatyczno-glebowe, jak i działalność człowieka - informuje GUS w raporcie Ochrona Środowiska 2020.
W latach 2016-2019 najwięcej gleb o najwyższym stopniu zakwaszenia stwierdzono w województwie podlaskim i podkarpackim. Stan zakwaszenia gleb użytków rolnych wynosił tam od 61 do 80%. W województwach: lubelskim, mazowieckim, łódzkim, śląskim, małopolskim stan zakwaszenia gleb wynosił od 41 do 60%. Natomiast w województwach warmińsko-mazurskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim, lubuskim, wielkopolskim, dolnośląskim i świętokrzyskim wahał się pomiędzy 21 a 40%.
Sumaryczna zawartość w glebie dostępnych dla roślin makro- i mikroelementów określania jest jako
zasobność gleby.
Połowa areału użytków rolnych w Polsce wykazuje kwaśny bądź bardzo kwaśny odczyn, a wapnowanie
gleb użytkowanych rolniczo przyczynia się do redukcji emisji związków azotowych do wód gruntowych
i płynących - alarmuje GUS.
W latach 2016-2019 potrzebie wapnowania podlegało 69% gleb rolnych, z czego dla 20% gleb nawożenie wapnem było konieczne, dla 15% – potrzebne, dla 17% gleb – wskazane, a dla 17% ograniczone. Natomiast dla 31% przebadanych próbek potrzeba wapnowania była zbędna. Najbardziej zakwaszone gleby odnotowano w województwie podkarpackim (dla 64% gleb nawożenie wapnem uznano za konieczne lub potrzebne) oraz w województwie małopolskim (gdzie wapnowanie było wymagane na 61% przebadanych powierzchni). Najmniejszą potrzebę wapnowania gleby stwierdzono w województwach kujawsko pomorskim (na ponad 50% gleb uznano nawożenie wapnem za zbędne), świętokrzyskim i wielkopolskim, gdzie ponad 40% gleb nie potrzebuje odkwaszania oraz w zachodniopomorskim, gdzie ponad 39% gleb nie potrzebuje odkwaszania - czytamy w raporcie.
Stosowanie nawozów wapniowych (wapnowanie gleby) ma na celu odkwaszenie gleby oraz poprawienie
jej właściwości fizycznych, chemicznych i biologicznych. Zabieg ten ułatwia roślinom pobieranie fosforu (wpływającego na odpowiedni wzrost roślin), który w glebach kwaśnych pozostaje w postaci trudno
przyswajalnej.
Raport ten jest o tyle niepokojący, że poziom zakwaszenia polskich gleb postępuje z roku na rok. Jak wskazuje GUS, zakwaszenie gleby skutkuje mniejszymi plonami i obniżeniem zdrowotności roślin. Eksperci dodają, że osłabione rośliny nie są w stanie wykorzystać podawanych im składników nawozowych. W efekcie nawozy azotowe i fosforowe przedostają się do wód gruntowych, zanieczyszczając później jeziora i rzeki. Skutkuje to częstszym zakwitem sinic podczas lata i gorszą przejrzystością wody.
źródło: GUS
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|